Dobry i zacięty mecz obejrzeli dziś kibice w Namysłowie. W pojedynku dwóch IV-ligowców padły 4 bramki. Końcowy wynik nie wyłonił jednak zwycięzcy, gdyż padł

remis 2-2. Obie ekipy rozpoczęły mecz z wielką determinacją i wolą walki, jednak zaangażowanie zawodników w grę było nadmiernie przerywane grą faul. Pierwsi do głosu doszli miejscowi, którzy w 12’ cieszyli się z prowadzenia. Dokładne podanie z głębi pola od Sarnowskiego otrzymał Samborski, przebiegł środkiem boiska 25 metrów i mocnym strzałem po ziemi pokonał golkipera Pogoni. Przyjezdni próbowali odpowiedzieć akcjami oskrzydlającymi z obu stron boiska. Stwarzali zagrożenie pod bramką Wojciecha Zająca, który momentami niepewnie, ale szczęśliwie (i przy wymiernej pomocy swoich kolegów z linii defensywnej) bronił groźne strzały oleśniczan. Mecz przebiegał w szybkim tempie, a oba zespoły raz po raz próbowały grą kombinacyjną zaskoczyć swego rywala. Wreszcie w 37’ po dynamicznym rajdzie prawą stroną Samborskiego i jego celnym dośrodkowaniu na przedpole gości, piłkę przejął Smolarczyk, skutecznie wykańczając akcję i podwyższając wynik na 2-0 dla Startu.
Mogło się w tym momencie wydawać, że czerwono-czarni sprawnie poradzą sobie z kolejnym sparingpartnerem, ale nic bardziej mylnego. Chociaż  obie jedenastki próbowały skorygować wynik, to z upływem czasu z kolejnych trafień cieszyli się tylko biało-niebiesko-amarantowi. Najpierw w 62’ po dośrodkowaniu z prawej strony Bartusiaka niepilnowany Miodek precyzyjną główką ulokował piłkę pod poprzeczką bramki strzeżonej przez Zająca. Z kolei 5 minut przez końcem zawodów (85’) ten sam zawodnik został nieprzepisowo sfaulowany w namysłowskim polu karnym przez Kamila Błacha i chwilę później sam wpisał się na listę strzelców.
Wynik remisowy 2-2 jak najbardziej odpowiada przebiegowi wydarzeń na boisku. Na pewno należy cieszyć się z postępów w grze naszych juniorów, którzy coraz lepiej spisują się w towarzystwie swoich starszych kolegów.
Szczegółową relację ze sparingu Start – Pogoń zamieścimy w najbliższym czasie. [MS]

Namysłów, dn. 29.07.2015 r. (środa) – godz. 17:30
mecz sparingowy nr 3

NKS START NAMYSŁÓW – POGOŃ OLEŚNICA 2-2 (1-0, 1-0, 0-2)

1-0 Samborski 12’ (asysta Sarnowski)
2-0 Smolarczyk 37’ (asysta Samborski)
2-1 Miodek 62’ głową (asysta Bartusiak)
2-2 Miodek 85’ rzut karny

NKS START: Zając – Wojciechowski (36.J.Gąska), Zalwert (61.Zieliński), Adrian (61.Wojciechowski), Włoszczyk (46.Kamil Błach) – Sarnowski (61.Szczygieł), Wilczyński (61.Ptak), Ptak (31.Biliński), D.Raszewski (46.Kostrzewa) – Smolarczyk (46.Drapiewski), Samborski (70.W.Czech).
Trener: Damian ZALWERT.

POGOŃ: Witaszek – Karga, Czernatowicz, Gryglicki, Korcik – Zapał, Siódmiak, Kluziak, Kubiak – Conde, Bartnik.
Na zmiany weszli: Kubiszyn (bramkarz), Galik, Miodek, Bartusiak, Konarski, Rusiecki, Wach, Górny.
Trener: Ryszard PIETRASZEWSKI.

Sędziował: Grzegorz Swendrak (KS Opole).

Widzów: 80.

Mecz trwał: 90 minut (30+30+30).