Środa 11 listopada
SZCZYT DLA NAMYSŁOWIAN /REZERWY/

Głuszyna, dn. 08.11.2009 r. (niedziela) - godz. 13:00
11. kolejka klasy B, grupa: Kluczbork II - Namysłów

START II NAMYSŁOWIANKA - LZS KRZYWICZYNY 4-1 (3-1)

0-1 Bukowski 14' wolny
1-1 Marynowicz 29' (asysta Simlat)
2-1 Simlat 31'
3-1 Iwanowski 42'
4-1 Simlat 81'

START II: Rozmus - Wolny, Chuć (k), Maciejewski - Gąska - K.Raszewski (46.Matłosz), Simlat, Iwanowski, Ł.Pabiniak - Marynowicz (46.Szmitke), Głowacki (52.Zagwocki).
Rezerwowi: Cieplicki.
Trener: Marek GĄSKA.

KRZYWICZYNY: Piątek - Biegański, Morul, Szozda, Domino (k), Winkowski, Strzała, Szulc (46.Janeczek), Bukowski, Przybysz (46.Michulec), Pencakowski (60.Kubaczkowski).
Rezerwowi: Krawczyk, Grabowski, Koska.
Trener: Ryszard ADRASZYŃSKI.

Sędziował: Sławomir Bryś (KS Kluczbork).

Żółte kartki: Iwanowski (16.+58.), Wolny (71.), Szmitke (88.) - Winkowski (36.), Strzała (53+56.), Kubaczkowski (78.).

Czerwone kartki: Iwanowski (58., za dwie żółte) - Strzała (56., za dwie żółte).

Widzów: 110.

Mecz trwał: 95 minut (47+48).

Hit 11. kolejki namysłowskiej klasy B rozpoczął się dla Namysłowian dosyć nerwowo. Goście z Krzywiczyn (zajmujący 3. pozycję) wykorzystali chaos w szeregach lidera, w 14' obejmując prowadzenie. Autorem gola okazał się Bukowski, zdobywając efektownego, choć szczęśliwego gola z rzutu wolnego. Szczęście strzelca polegało na tym, że piłka - nim wpadła do bramki - odbiła się od poprzeczki, a następnie pleców interweniującego Rozmusa. W tym momencie licznie zgromadzeni kibice na obiekcie w Głuszynie mogli przypuszczać, że rezerwy namysłowskiego Startu mieć będą ciężką przeprawę. Nasz zespół zdołał jednak szybko zewrzeć szeregi i w ciągu dwóch minut nie tylko odrobił starty, ale wyszedł na prowadzenie. Gola na 1-1 zdobył Marynowicz, który z 3 metrów dopełnił formalności po zagraniu Simlata (ten przeprowadził szybką akcję skrzydłem i dograł w tempo). Tenże Simlat strzelił kolejnego gola, najpierw przerzucając piłkę nad próbującym zatrzymać go obrońcą, a następnie precyzyjnym lobem (z 18 metrów) nie dając szans Piątkowi. Od tego momentu Start II Namysłowianka kontrolowała grę, z rozmachem przeprowadzając kolejne akcje. Jedna z nich wymierne efekty przyniosła w 42', gdy Iwanowski, wykorzystując złe wybicie piłki przez bramkarza, z 20 metrów strzelił do praktycznie pustej bramki.
Po zmianie stron Namysłowianie kontrolowali przebieg gry na boisku. O ile w pierwszym kwadransie akcje naszego zespołu były zbliżone do tych sprzed przerwy, o tyle po godzinie gry gra zupełnie siadła. Mimo to nasi chłopcy postarali się o kolejnego gola, dobijając gości z Krzywiczyn. Piękne trafienie zaliczył wówczas Simlat, będąc niewątpliwie najjaśniejszą postacią meczu. LZS pod naszą bramkę groźnie zapędził się tylko 2 razy, gdy próbował wykorzystać błędy namysłowskiego stopera. Z precyzją było jednak gorzej, dlatego z Głuszyny wyjechał rozbity różnicą trzech goli (dobrze interweniował Rozmus). Wprawdzie nasz zespół mógł dobić gości trafieniem nr 5, ale świetnego podania Simlata z 5-ciu metrów nie wykorzystał Szmitke, trafiając piłką wprost w Piątka.
Obecny bilans sezonu rezerw Startu Namysłów, to 11. zwycięstw w 11 meczach. Oczywiście nasi chłopcy pewnie przewodzą w B-klasowej rywalizacji. A już dziś czeka ich kolejna konfrontacja, do której dojdzie w Bąkowicach. Przeciwnikiem Startu II Namysłowianki będzie miejscowy Bizon. [KK]

Komplet wyników 11. kolejki namysłowskiej klasy B: Minkowskie - Starościn 2-3, Włochy - Bąkowice 3-3, Start II Namysłowianka - Krzywiczyny 4-1, Gręboszów - Rychnów 3-4, Zawiść - Krasowice 0-4, Dąbrowa Nam. - Wilków Nam. 2-1, Miejsce - Lubska 1-6. W zaległym meczu (rozegranym 31.10.br.): Bąkowice - Minkowskie 3-7.