Piątek 9 marca
LIGA CORAZ BLIŻEJ...

Już tylko 2 tygodnie oczekiwania pozostały sympatykom III ligi śląsko-opolskiej, aby znów zobaczyć ich uczestników w walce o punkty. Wśród nich jest namysłowski Start, który - podobnie jak reszta stawki - konsekwentnie szlifuje formę, mającą wiosną zaprocentować regularnymi zdobyczami punktowymi. Czy tak się stanie? Tego dziś nie wiemy. Patrząc jednak na wykonywaną w ostatnich tygodniach pracę, istnieje spora szansa na to, aby fani czerwono-czarnych rzeczywiście mieli sporo powodów do radości. Prawdziwe "creme de la creme" czeka nas jednak za kilkanaście dni, dziś natomiast zapraszamy do zapoznania się z informacjami o przeciwniku, z którym zmierzymy się jutro.
Jak doskonale wiemy, w sobotę namysłowianie rozegrają kolejny sparing. Będzie to już ósmy mecz tego typu, i jednocześnie jeden z najistotniejszych. Początkowe gry kontrolne poświęcone były głównie na zapoznanie się z zawodnikami, którzy zgłosili akces do gry w klubie. Oczywiście pracowano również nad taktyką, tyle, że w styczniu czy lutym większe znaczenie miała praca wykonywana w tygodniu, związana z budowaniem wytrzymałości. Skoro do rozpoczęcia rundy rewanżowej pozostały 2 tygodnie, to zarówno spotkanie WKS-em Wieluń (odbędzie się jutro), jak i Lotem Konopiska (z rywalem tym zmierzymy się za tydzień), traktować należy jak próby generalne przed ligą.
Wieluński Klub Sportowy powstał 5 lat po namysłowskim Starcie (1957 r.), przyjmując barwy podobne do naszych. Jedyna różnica dotyczy ich kolejności, tzn. są one czarno-czerwone. Piłkarze z 25-tysięcznego miasta spektakularnych sukcesów nigdy nie osiągali, niemniej to zespół, który w województwie łódzkim traktowany jest jako jeden z najbardziej zasłużonych. Wszystko za sprawą kilkunastoletnich występów w III lidze (wówczas rzeczywista klasa nr 3), które - z przerwami - przypadają na lata 1984-2001 (patrz infografika). WKS spędził tam łącznie 13 sezonów, a do najlepszych należały te z lat 90-tych. Największy sukces ekipa z Wielunia osiągnęła w edycji 1994/95, zajmując 4. miejsce. Minimalnie gorsze w ich wykonaniu były natomiast sezony 1995/96 oraz 1998/99. Wtedy to wielunianie kończyli rozgrywki na 5. pozycji.

Bieżący sezon jest dla naszego rywala trzecim z rzędu w IV lidze łódzkiej (klasa nr 5). W początkowych latach XXI wieku czarno-czerwoni regularnie występowali w tej klasie rozgrywkowej (wówczas faktyczna klasa nr 4). Jednak po spadku w 2004 roku, w wyniku potężnego kryzysu organizacyjno-finansowego, piłkarzy wycofano z rozgrywek (po rundzie jesiennej 2004/05). Na szczęście sezon później doszło do tam do szybkiej reaktywacji klubu, w wyniku której WKS zgłosił swój udział do rozgrywek klasy A, którą zresztą wygrał w cuglach (z przewagą 17 "oczek" nad wiceliderem z Rząśni). Po kolejnych 3 sezonach spędzonych w sieradzkiej "okręgówce", przyszedł wreszcie upragniony powrót w szeregi IV-ligowców (choć jak pisaliśmy wcześniej, jest to już hierarchicznie piąta klasa rozgrywkowa - przyp. aut.). W edycji 2009/10 beniaminek z Wielunia zajął 13. lokatę (na 20 drużyn). 16 zwycięstw, 5 remisów oraz 17 porażek pozwoliło zgromadzić mu 53 punkty (w bramkach 62-60) i zachować miejsce w "elicie" na kolejny sezon. W poprzednich rozgrywkach (2010/11) wiodło się wielunianom podobnie. 12. pozycja po wywalczeniu 43 punktów w 34 spotkaniach (12-7-15, bramki 41-51).
Wydawało się, że bieżący sezon niewiele różnił się będzie od poprzednich. Tymczasem od początku rozgrywek WKS jest jedną z największych rewelacji ligi! Po rundzie jesiennej zajmują pozycję wicelidera, po sezonie oznaczającą promocję do klasy wyższej. W 17 meczach czarno-czerwoni zgromadzili 35 "oczek" , na które złożyło się 10 zwycięstw, 5 remisów i tylko 2 porażki. Wielunianie strzelili rywalom 38 bramek, natomiast do ich siatki wpadło 18 piłek. Obok lidera z Tomaszowa Mazowieckiego, WKS jest jedynym zespołem, który na własnym boisku nie znalazł pogromcy. Powyższe informacje dobitnie świadczą o tym, że za kilkadziesiąt godzin czekał będzie na namysłowian wymagający sparingpartner. Nie jest to jednak dla nas powód do smutku. Wręcz przeciwnie, cieszymy się, że rozegramy mecz z poważnym przeciwnikiem, bowiem tylko konfrontacje z zespołami potrafiącymi grać w piłkę mogą później zaprocentować w meczach o III-ligowe punkty.
W zimowym okresie przygotowawczym ekipa trenerskiego duetu Dariusz Żuraw - Tomasz Jaworski (ten pierwszy, to były gracz m.in. Hannoveru 96) rozegrała 9 spotkań. WKS zaczął od styczniowego (22.01.) remisu 2-2 ze Skrą w Częstochowie, a więc naszym ligowym konkurentem. Tydzień później nasz jutrzejszy sparingpartner zanotował kolejny remis, tym razem 3-3 z Wartą Sieradz (III liga łódzko-mazowiecka). Trzecia konfrontacja (05.02.) zakończyła się wreszcie pierwszą wygraną, tj. 3-1 z LKS Kobierzycko (sieradzka klasa okręgowa). Równie efektownie poszło im w następnym teście, kiedy to 4-1 ograli Jutrzenkę Warta (również sieradzka "okręgówka"). 18 lutego przyszło im sparować z III-ligową Omegą Kleszczów i po raz pierwszy gracze WKS-u zeszli z boiska pokonani (porażka 1-2). Najsłabszy występ podczas przygotowań przydarzył się wielunianom tydzień później gdy aż 1-4 ulegli Włókniarzowi Zelów (podobnie jak Omega, to reprezentant III ligi łódzko-mazowieckiej). W ostatnią sobotę czarno-czerwoni rozegrali testowy dwumecz. Najpierw w juniorskim składzie 3-6 ulegli Polonii Wrocław (wrocławska "okręgówka"), a dwie godziny później już w zasadniczym składzie 3-1 pokonali Gal-Gaz Galewice (klasa okręgowa Sieradz). Dodajmy, że z rezultatami namysłowskich gier kontrolnych zapoznać się można w dziale WYNIKI.

Przedostatni szlif przed ligą warto byłoby zakończyć zwycięsko. Zadanie jest jak najbardziej wykonalne i podejrzewamy, że trener Kowalczyk zechce już wypróbować "poważnej" gry w jednej z połówek (może w obu?). W każdym razie byłby to dla kibiców sympatyczny prezent, gdyby namysłowski Start kontynuował zwycięską serię (dwa poprzednie mecze wygrywali z III-ligowcami - przyp. aut.). Łatwo jednak nie będzie, bowiem z ekipą WKS-u w ostatnim czasie mierzymy się regularnie, jednak za każdym razem spotkania te są bardzo zacięte (patrz infografika powyżej).

Test-mecz WKS Wieluń - Start Namysłów odbędzie się w najbliższą sobotę (tj. jutro, 10.03.br.) na obiekcie w Kępnie. Chętnych do obejrzenia czerwono-czarnych w akcji serdecznie tam zapraszamy. Początek rywalizacji zaplanowano na godz. 16:00. [KK]