* AKTUALNOŚCI
 


Piątek 28 września
CZAS NA REHABILITACJĘ

Namysłowscy sympatycy futbolu promienieją z każdym kolejny tygodniem. To efekt dobrej ostatnio formy ich pupili. Czerwono-czarni nienajlepiej sezon zaczęli, w 5-ciu pierwszych spotkaniach ugrywając skromne 2 punkty. Zapowiedź lepszych wyników pojawiła się w na początku września, gdy NKS strzelił 3 bramki Leśnicy (choć "tylko" zremisowaliśmy 3-3). W dwóch kolejnych spotkaniach ekipa Bogdana Kowalczyka zdołała już jednak dwukrotnie ograć konkurencję (Polonię Łaziska Górne 1-0 oraz przed tygodniem Swornicę 2-1), dzięki czemu wyrwała się z dolnych rejonów tabeli. Oczywiście nie popadamy w zachwyt, gdyż każdy mecz w III lidze, to trudna walka o kolejne zdobycze punktowe. Niemniej obecne 10-te miejsce z dorobkiem 9 "oczek" można traktować ze sporą nutą optymizmu, mimo, że czujemy wyraźny oddech rywali znajdujących się za nami. Taki jest jednak urok rywalizacji w rozgrywkach śląsko-opolskich, że nawet największy faworyt może pogubić punkty z teoretycznym outsiderem. My do mocarzy ligi nie należymy, jednak nie mamy nic przeciw, aby Start Namysłów postrzegano w tym towarzystwie jako mocnego średniaka. Lecz aby tak się stało, potrzebna jest regularność. Wówczas, o czym wspominał ostatnio trener Kowalczyk, czerwono-czarni, po raz pierwszy od dłuższego czasu, zimowy okres przygotowawczy mogliby przepracować w spokoju, bez niepotrzebnej presji. Ale czy tak rzeczywiście będzie, przekonamy się dopiero w połowie listopada.

W najbliższą sobotę czeka namysłowian bardzo istotny pojedynek. Nasi ulubieńcy udadzą się do Chróścic, gdzie czekać ich będzie mecz z miejscową Victorią. To przeciwnik znany nam bardzo dobrze, z którym w ostatnich latach rywalizowaliśmy w miarę regularnie. Ale jedna potyczka wryła się w naszą pamięć w sposób bardzo uciążliwy. To ostatni mecz, który obie jedenastki rozegrały wiosną bieżącego roku. Wówczas Start i Victoria desperacko walczyły o każdy punkt, dający w czerwcu możliwość utrzymania. Ostatecznie oba teamy zrealizowały cel, choć w przypadku chróściczan o ich utrzymaniu zadecydowało wycofanie się z rozgrywek Skałki Żabnica. Dziś to jednak mało istotne. Dla nas ważny jest fakt, że w Święto Pracy (mecz odbył się 1 maja) przedostatni w tabeli Start podejmował ostatnią Victorię. 200 widzów liczyło na wyrównany i ciężki mecz, tymczasem goście z Chróścic rozbili namysłowian aż 5-0!!! Piłkarze Victorii upokorzyli Start w najgorszy z możliwych sposobów. Bo nie dość, że nas rozgromili, to zrobili to na naszym obiekcie, do tego będąc "czerwoną latarnią" rozgrywek! Gościom wychodziło wtedy wszystko, a gracze NKS najpierw bili głową w mur, a po każdym kolejnym traconym golu schodziło z nich powietrze. To potwarz, która kibicom do dziś śni się jak największy koszmar. Na namysłowianach postawiono wówczas przysłowiowy krzyżyk. Ci jednak zdołali się pozbierać i w końcówce sezonu heroiczną walką i determinacją utrzymali Start w III lidze.
Ligowy futbol ma to do siebie, że daje każdej ekipie możliwość do rehabilitacji. I właśnie jutro nadejdzie czas, kiedy to czerwono-czarni staną przed okazją zrewanżowania się Victorii za wiosenne lanie.

CZAS NA REHABILITACJĘ
Victoria
Chróścice
NKS Start
Namysłów
Zwycięstwa we wzajemnych meczach (w XXI w.)
4
2
Zwycięstwa, gdy gospodarzem była Victoria (w XXI w.)
2
1
Najwięcej goli we wzajemnych meczach (w XXI w.)

Dembiński 5

P.Pabiniak 3
Punkty w bieżącym
sezonie (III liga)
7
9
Bramki zdobyte w bieżącym sezonie (III liga)
7
9
Bramki stracone w bieżącym sezonie (III liga)
17
10
Aktualna seria w III lidze
4 mecze
bez zwycięstwa
3 mecze
bez porażki
Najwięcej goli w tym sezonie
(III liga)
7 zawodników po 1
Samborski 4

Drużyna spod Opola, to bardzo ciekawy przypadek na naszej regionalnej mapie futbolowej. Pozornie wydaje się, że skoro zielono-czerwoni w poprzednim sezonie dramatycznie bronili się przed spadkiem, to nie prezentują zbyt wielkiego potencjału. Tymczasem... nic bardziej mylnego. Okazuje się bowiem, że nasz jutrzejszy rywal jest jedną z czterech drużyn, która w rozgrywkach nowej formuły III ligi - jako klasy rozgrywkowej nr 4, zreorganizowanej w 2008 roku - występuje od początku! Oprócz niej, to także BKS Stal, LZS Leśnica oraz Pniówek, a więc naprawdę solidne teamy. Co ciekawe, poza pierwszym sezonem (2008/09), w każdym z trzech następnych chróściczanie do ostatnich kolejek zaangażowani byli w walkę o utrzymanie. Ba, w każdej z edycji (2009/10, '10/11 i '11/12) Victoria zajmowała miejsca spadkowe, a mimo to gra w III lidze dalej! Wszystko za sprawą konkurencji, która sportowo uplasowała się wyżej, jednak po zakończeniu tychże sezonów z powodów organizacyjno-finansowych rezygnowała z dalszych występów. W pierwszym z nich szczęście Victorii związane było z wycofaniem przed sezonem Walki Zabrze i rezygnacją z gry w III lidze GKS-u Jastrzębie. W następnych rozgrywkach sprawa pozostania w lidze miała związek z wycofaniem się MKS-u Myszków, natomiast w czerwcu br. sytuacja powtórzyła się, gdy problemy finansowo-organizacyjne sięgnęły Skałkę Żabnica. Parafrazując opisane sytuacje można napisać, że Victoria z każdej, nawet beznadziejnej sytuacji, wychodzi - nomen omen - zwycięsko. Czy tak będzie i w obecnym sezonie? Tego nie wiemy. Jesteśmy natomiast przekonani, że chróściczanie tradycyjnie walczyć będą o utrzymanie i w tej walce na pewno powinni się liczyć. Wiemy też, że jutrzejszy pojedynek w Chróścicach będzie dla NKS-u jednym z najtrudniejszych w bieżącej rundzie. Wydaje się, że kluczowe dla wyniku może okazać się nastawienie mentalne drużyn. Dziś, z racji niedawnego pogromu, przewagę psychologiczną mają jutrzejsi gospodarze. Jeśli jednak namysłowianie zostawią w szatni wspomnienia dotyczące sławetnego 0-5, to mają wszelkie szanse ku temu, aby już w pierwszym podejściu zrehabilitować się za fatalne zawody z 1 maja. Paradoksalnie, to właśnie zielono-czerwoni zmagać się będą z większą presją podczas gry. Niepokój związany z ich wynikami w ostatnich tygodniach jest tam coraz większy, w związku z czym oczekiwania na zwycięstwo z namysłowianami będą tam niejako obligatoryjne.
A skoro o wynikach mowa. Victoria sezon zaczęła od niespodziewanej wygranej w Wodzisławiu Śląskim (1-0). Dwa kolejne mecze już jednak przegrała, najpierw 1-2 u siebie z Pniówkiem, a następnie aż 0-4 z beniaminkiem z Czańca. W 4. serii chróściczanie pokonali 3-1 solidny BKS z Bielska-Białej, co odebrano w kategoriach powrotu Victorii na właściwe tory. Ale właśnie od tego momentu zaczął się w Chróścicach zjazd po równi pochyłej. Victoria przegrała bowiem 0-3 w Leśnicy, by 4 dni później jeszcze wyżej (0-4) ulec u siebie Polonii Łaziska Górne. Promyczek nadziei pojawił się w derbowym meczu ze Swornicą (2-2), jednak przed tygodniem kibice zielono-czerwonych znów mieli pretekst do sporej frustracji. Tym razem Victoria uległa tylko 0-1, za to głubczyckiej Polonii, która do tego meczu nie miała choćby jednego zwycięstwa na koncie.
W rezultatach Chróścic zauważyliśmy pewną prawidłowość. Otóż jeśli podopieczni trenera Dariusza Kaniuki do przerwy nie tracą gola, to albo punktują, albo ich porażki są minimalne. Natomiast w każdym przypadku utraty przez Victorię gola (goli) przed przerwą, kończyło się ich pogromem (trzy mecze i trzy porażki, kolejno: 0-4, 0-3 i 0-4). Oczywiście nie jesteśmy aż tak pewni siebie, aby lekceważyć drużynę, która niecałe 5 miesięcy temu sprawiła nam okrutne lanie. Niemniej jak najbardziej bierzemy pod uwagę rozwiązanie, w którym jutro nasi piłkarze wrócą do Namysłowa bogatsi o 3 punkty. Bez dwóch zdań będzie to bardzo trudny pojedynek i z dużym prawdopodobieństwem o ewentualnym sukcesie jednej z ekip zadecydować może jeden gol różnicy. Oby tylko był to gol na korzyść czerwono-czarnych.
Bieżący dorobek Victorii, to 7 punktów zdobytych w 8 meczach (2 zwycięstwa, 1 remis i 5 porażek). Nasi najbliżsi rywale strzelili dotychczas 7 goli, natomiast do ich bramki wpadło już 17 piłek. Obok głubczyckiej Polonii (20) i LKS-u Czaniec (17) chróściczanie posiadają najbardziej dziurawą defensywę w rozgrywkach (tracą średnio 2,12 bramki na mecz). Co dla nas istotne, Victoria od czterech meczów nie zaznała smaku zwycięstwa, notując w tym czasie 1 remis i 3 porażki (w tym dwie wysokie). W teamie Dariusza Kaniuki żaden z piłkarzy nie wyróżnia się na tle kolegów pod względem snajperskim. 7 dotychczasowych trafień zanotowało 7 zawodników. Są to: Radosław Dembiński, Dominik Dora, Tomasz Jaworski, Piotr Job, Piotr Michoń, Michał Sacha oraz Arkadiusz Smęt. Mamy nadzieję, że jeden z bramkarzy Startu (czyli Kuleszka lub Rozmus) nie da jutro przeciwnikom ani jednego powodu do manifestowania radości.

Data
Historia ligowych gier NKS Start - Chróścice w XXI w. (w nawiasach autorzy goli)
Wynik
Rozgrywki
30.09.2006
NKS Start - Victoria Chróścice
(Maciejewski 41', Kampa 47', 90')
0-3
IV liga (4)
13.05.2007
Victoria Chróścice - NKS Start
(Polok 2', Kupczyk 30', Dembiński 53', Weber 90' - Z.Pabiniak 36')
4-1
IV liga (4)
22.09.2007
Victoria Chróścice - NKS Start
(Węgrzyn 36', Maciejewski 62')
2-0
IV liga (4)
01.05.2008
NKS Start - Victoria Chróścice
(Simlat 45', P.Pabiniak 90')
2-0
IV liga (4)
29.08.2009
NKS Start - Victoria Chróścice
(-)
0-0
III liga (4)
11.05.2010
Victoria Chróścice - NKS Start
(P.Pabiniak 45', Samborski 53'g)
0-2
III liga (4)
24.09.2011
Victoria Chróścice - NKS Start
(Jaworski 25', Dembiński 57' - Bonar 22', P.Pabiniak 39')
2-2
III liga (4)
01.05.2012
NKS Start - Victoria Chróścice
(Dembiński 3'g, 15', 72', Szałański 76', Dora 88'g)
0-5
III liga (4)
29.09.2012
Victoria Chróścice - NKS Start
???
III liga (4)
-
UWAGA: po nazwie ligi podano numer klasy rozgrywkowej w Polsce (w nawiasie)

Bilans ligowych gier w XXI w.:
NKS START - Victoria Chróścice
Mecze
Z
R
P
Bramki
DOM
4
1
1
2
2-8
WYJAZD
4
1
1
2
5-8
RAZEM
8
2
2
4
7-16

Dorobek czerwono-czarnych jest nieco korzystniejszy. Namysłowski Start w 8 spotkaniach wywalczył 9 punktów, na które złożyły się 2 zwycięstwa, 3 remisy i 3 przegrane. Drużyna Bogdana Kowalczyka strzeliła dotychczas 9 goli, podczas gdy sama straciła o jedną bramkę więcej. Co dla nas krzepiące, namysłowianie od trzech gier nie zaznali porażki (w tym czasie 2 wygrane i remis) i istnieje całkiem realna szansa, aby passę tę w Chróścicach przedłużyć. O to starać się będzie cały zespół, jednak uwaga kibiców skupiona będzie na dwóch naszych snajperach, Rafale Samborskim (4 gole) oraz Patryku Pabiniaku (3 trafienia). Pozostałe 2 "skalpy" są autorstwa Łukasza Bonara i Billy'ego Tchouague.
Smaczku zawodom powinny dodać osoby namysłowskiego trenera i naszego najlepszego strzelca. Przypominamy, że w sezonie 2008/09 (konkretnie w rundzie jesiennej) obaj reprezentowali Victorię. Dla B.Kowalczyka była to pierwsza praca trenerska w III lidze, natomiast dla R.Samborskiego również debiut na tym szczeblu, tyle, że na murawie ("Sambor" zagrał wówczas w 13-tu meczach i strzelił 1 gola - przyp. aut.).Dziś w drużynie z gminy Dobrzeń Wielki nie ma ani jednego zawodnika z przeszłością w Starcie. Z kolei w naszym klubie jest tylko wymieniona dwójka.
Skoro jesteśmy przy wątku chróścicko-namysłowskim, to warto dodać, że popularny "Sambor" miał już okazję "skarcić" w meczu o punkty byłego pracodawcę. W maju 2010 roku czerwono-czarni w meczu o III-ligowe punkty wygrali w Chróścicach 2-0, a oprócz Rafała na listę strzelców wpisał się też... a jakże, Patryk Pabiniak. Powtórka wyniku i zdobywców goli byłaby w Namysłowie bardzo mile widziana.
Wzajemnych ligowych konfrontacji Victoria - Start w XXI wieku odbyło się dotychczas 8. Lepszym bilansem pochwalić się mogą zielono-czerwoni, którzy 4 mecze wygrali, 2 zremisowali, a tylko 2-krotnie dawali powody do radości NKS-owi (bramki 16-7 na korzyść Victorii). Co ciekawe, z dwóch dotychczasowych wyjazdów na poziomie III ligi wychodziliśmy obronną ręką, najpierw wygrywając (wspomniane 2-0), a następnie remisując (2-2 jesienią ub.r.). I oby ta tendencja została przez chłopców podtrzymana.

Mecz Victoria Chróścice - Start Namysłów (w ramach 9. kolejki III ligi opolsko-śląskiej) odbędzie się w sobotę (tj. jutro, 29.09.br.) na obiekcie w Chróścicach. Początek spotkania zaplanowano na godz. 15:00, a w roli rozjemcy wcieli się Pan Sebastian Grzebski z Nysy. Na niewątpliwie ciekawe, i ważne z punktu widzenia obu drużyn spotkanie, wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy. Powinniśmy być świadkami zaciętej i wyrównanej walki oraz kilku goli. Trzymajmy kciuki za czerwono-czarnych! [KK]

 
 * KLUB
    O klubie
    Stadion
    Sukcesy
    Historia
 * SENIORZY
    Kadra
    Tabela
    Wyniki
    Statystyka
 * JUNIORZY MŁODSI
 * SKLEP