* AKTUALNOŚCI
 


Sobota 22 września
PRZED CIĘŻKĄ BATALIĄ

Dziś wchodzimy w okres astronomicznej jesieni, a to znak, że sezon piłkarski w naszym kraju kręci się niczym "Diabelski Młyn". Mówimy o każdej bez mała klasie rozgrywkowej, również opolskiej "okregówce", w której dobrze radzą sobie rezerwy namysłowskiego Startu. Po 7. kolejkach nasz zespół pochwalić się może 12 punktami na koncie, notując w tym okresie 4 zwycięstwa i 3 porażki. Daje nam to 6-tą pozycję. Do tej pory czerwono-czarni strzelili konkurencji 12 bramek, natomiast stracili o jedną mniej. Bramki dla namysłowian zdobywali: Kwaśnik 3, Fabiszewski 2, a także Wolski, Tchouague, D.Raszewski, Zalwert, Domalewski, Kuleszka i Kubot po 1.
Jak wiadomo, klubowe rezerwy mają możliwość wystawiania nie tylko zawodników na co dzień przyporządkowanych do II drużyny, ale również tych z I zespołu. Tak też dzieje się w przypadku namysłowian, którzy regularnie wspierani są przez tych z piłkarzy, którzy z różnych względów nie wystąpili w meczu o III-ligowe punkty. Dzięki temu mają możliwość cotygodniowej rywalizacji o punkty, a nie tylko uczestnictwa w treningach.
Aktualnie czerwono-czarni mogą pochwalić się mini-serią dwóch zwycięstw z rzędu. Seria może i nieduża, ale na pewno dająca powody do radości. Poza tym jesteśmy jedną z 6-ciu ekip, które w obecnych rozgrywkach ani razu nie zremisowały.
Niedzielnym rywalem podopiecznych Marka Gąski będzie Silesius Kotórz Mały. To klub, który raptem 3 lata temu występował w III lidze opolsko-śląskiej, natomiast 3 ostatnie sezony spędził w IV lidze opolskiej. Ostatni z nich (2011/12) nie był jednak udany, gdyż kotorzanie w 30 meczach uciułali zaledwie 10 "oczek" (2 zwycięstwa - 4 remisy - 24 porażki, bramki 28-89). W efekcie zajęli 16-tą, ostatnią pozycję w tabeli i musieli pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową na Opolszczyźnie. W okresie swojej gry w IV lidze Silesius miał okazję do kilku spotkań z czerwono-czarnymi, tyle, że naszym I zespołem. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce w edycji 2010/11. Jesienią w Kotorzu padł wówczas bezbramkowy remis, natomiast w wiosennym rewanżu Start wygrał 2-0 (2 gole P.Pabiniaka).
Obecny sezon (2012/13) traktowany jest przez graczy Silesiusa jako możliwość rehabilitacji w oczach kibiców i podjęcie próby szybkiego powrotu na utraconą pozycję. Czy jest to możliwe? Na razie niebiesko-żółci zajmują 4. pozycję, ze stratą 7 pkt. do liderującego Krasiejowa. W 7 spotkaniach wywalczyli 14 punktów, po tym jak 4-krotnie wygrali, 2 razy zremisowali, a także 1 mecz przegrali. Silesius strzelił rywalom 12 goli, natomiast dopuścił do utraty 7 bramek. Kotorzanie zawitają do Głuszyny, a w roli gości z czterech dotychczasowych gier jedną wygrali, w dwóch zremisowali i jedną przegrali (bramki 4-3). Aktualna seria rywali, to 5 meczów bez porażki (w tym 3 zwycięstwa i 2 remisy). To oznacza, że namysłowianie w niedzielną potyczkę muszą włożyć maksimum wysiłku, aby liczyć na jakiekolwiek punkty. Na pewno będzie to ciężka batalia z bardziej doświadczonym rywalem i każdy wynik jest w niej możliwy. Oczywiście liczymy na naszych czerwono-czarnych, którzy są swoistą mieszanką rutyny z młodością, coraz częściej eksplodującą w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Mecz Start II Namysłów - Silesius Kotórz Mały (w ramach 7. kolejki opolskiej klasy okręgowej, grupa I) odbędzie się jutro (tj. niedziela, 23.09.br.) w Głuszynie. Początek rywalizacji ustalono na godz. 16:00. Wszystkich chętnych, którzy chcieliby zobaczyć "live" naszych aspirantów do gry w III lidze, serdecznie do Głuszyny zapraszamy. [KK]

 
 * KLUB
    O klubie
    Stadion
    Sukcesy
    Historia
 * SENIORZY
    Kadra
    Tabela
    Wyniki
    Statystyka
 * JUNIORZY MŁODSI
 * SKLEP