Wtorek 3 lipca
START PEŁNĄ PARĄ
(relacja z pierwszego treningu)

- Koniec zabawy i świętowania utrzymania - tymi słowami trener Bogdan Kowalczyk rozpoczął wczorajszy, pierwszy trening piłkarzy namysłowskiego Startu przed sezonem 2012/13. Szkoleniowiec seniorów jasno dał również do zrozumienia, że przed jego podopiecznymi stoją nowe cele i wyzwania.
Warto na początek odnotować, do kogo B.Kowalczyk kierował wspomniane na początku słowa. Spośród 24 zawodników, którzy tworzyli III-ligową kadrę czerwono-czarnych w ostatniej rundzie, we wczorajszych zajęciach uczestniczyło 16-tu piłkarzy. Ponadto wysiłkom kolegów przyglądał się z boku Mariusz Raszewski, któremu uraz kostki nie pozwolił wziąć udziału w treningu. Jak łatwo policzyć, na pierwszych zajęciach brakowało nam więc 7-miu graczy z dotychczasowej kadry. Nieobecność kilku z nich (Tomasz Kozan, Łukasz Bonar oraz Billy Tchouague) była usprawiedliwiona. Kamil Urbański czeka na sygnał z Zabrza, czy działacze Górnika widzą dla niego miejsce w swoim klubie. Nie wiadomo natomiast, z jakich powodów zabrakło Damiana Zalwerta, Łukasza Pabiniaka i Kamila Bilińskiego.
W treningu wzięło udział zdecydowanie więcej zawodników niż akcentowana 16-tka piłkarzy. Na początek wymieńmy dwie nowe-stare twarze. Szymon Wolski ostatnie kilka miesięcy spędził w drugiej drużynie Startu, Kamil Kosut jest z kolei byłym bramkarzem juniorskich zespołów NKS-u, który ostatni rok spędził w Gwarku Zabrze.
Oprócz wspomnianej dwójki, w zajęciach uczestniczyło też 6-ciu graczy, starających się o angaż w Namysłowie. Ślęzę Wrocław (III liga dolnośląsko-lubuska) reprezentowali: Emil Trynda (21-letni bramkarz Polonii Trzebnica, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu we Wrocławiu), Emil Grabowski (22-letni lewy pomocnik) oraz Maciej Wróblewski (22-letni prawy obrońca). Oprócz nich oglądaliśmy dwójkę zawodników Mechanika Radomsko (IV liga łódzka) oraz piłkarza Victorii Ostrzeszów (IV liga wielkopolska). Ta trójka futbolistów poprosiła, abyśmy nie ujawniali ich personaliów.
Skoro znamy wszystkich bohaterów wczorajszego treningu, kilka słów warto napisać o jego przebiegu. Trwał on niecałe 2 godziny. Rozpoczął się od półgodzinnej przebieżki po otaczającym stadion parku. Gdy zawodnicy wrócili na obiekt, trener Kowalczyk zarządził ćwiczenia rozciągające. Po nich szkoleniowiec podzielił podopiecznych na cztery 6-osobowe zespoły, które na niewielkiej przestrzeni rozgrywały równolegle dwie gierki treningowe. Sztab szkoleniowy bacznie przyglądał się zwłaszcza testowanym zawodnikom. Po dosyć długiej zabawie z futbolówką przyszła pora na kilka rundek po murawie namysłowskiego stadionu. Zajęcia zakończyły natomiast kolejne ćwiczenia rozciągające.
Poznaliśmy również szczegółowy rozkład treningów "czerwono-czarnych" na najbliższe dwa tygodnie. Zainteresowanych odsyłamy do tabeli. Podany harmonogram treningów może jednak ulec modyfikacjom, w zależności od zaistniałej sytuacji. O dalszych etapach budowania formy przez namysłowskich piłkarzy będziemy informować na bieżąco. [MW]