* AKTUALNOŚCI
 


Czwartek 30 września
DOBRE ZAWODY /JUNIORZY STARSI/

Walce, dn. 25.09.2010 r. (sobota) - godz. 11:00
7. kolejka wojewódzkiej I ligi juniorów starszych

LZS WALCE - NKS START NAMYSŁÓW 2-4 (1-4)

0-1 Pukas 10' (asysta Biliński)
1-1 ??? 14'
1-2 ??? 20' gol samobójczy
1-3 Kwaśnik 27' (asysta Pukas)
1-4 Pukas 40' (asysta Paszkowski)
2-4 ??? 43'

NKS START: Smoleń - Rudzki, Kamil Kosut, Kamil Błach - Krystian Błach (75.Konefał),  Paszkowski, Domalewski [k], Raszewski (50.Bartosz Szloser) - Biliński - Pukas (72.Dworczyk), Kwaśnik.
Trener: Zbigniew BILIŃSKI.

Widzów: 15.

W sobotę nasi juniorzy udali się do miejscowości Walce, aby powalczyć o punkty z tamtejszym LZS-em. Zadanie wydawało się o tyle łatwe, gdyż przed tym spotkaniem (po 6. seriach) rywal okupował ostatnią pozycję w tabeli. Z kolei nasi zawodnicy zajmowali wysoką, 6. lokatę.
Mecz rozpoczął się od ostrożnego badania rywala, jednak to gospodarze jako pierwsi oddali strzał na bramkę Smolenia. Po błędzie namysłowskiej defensywy groźnie uderzył jeden z napastników gospodarzy, na szczęście obyło się bez gola. Za to w kolejnej akcji padł gol dla czerwono-czarnych. Do kornera podszedł Biliński, idealnie dośrodkował na 5-ty metr do Pukasa, który pewnie skierował piłkę do siatki. Niestety, radość namysłowian trwała krótko, gdyż po chwili mieliśmy już remis. Jeden z przeciwników uciekł naszym obrońcom, a następnie płaskim strzałem pokonał próbującego interweniować Smolenia. Podrażnieni stratą bramki namysłowianie rzucili się do ataków. Z doskonałym skutkiem! Biliński dograł świetną piłkę za linię obrony do Raszewskiego, a ten mocno wstrzelił ją w pole karne, gdzie niefortunnie nabiegający obrońca miejscowych wpakował "skórę" do własnej bramki. Z minuty na minutę rosła przewaga Startu. Nasz zespół stwarzał sobie kolejne golowe okazje. Np. Kwaśnik dostał idealną piłkę od Krystiana Błacha, ale tylko w jemu wiadomy sposób spudłował. W kolejnej akcji błędu już nie popełnił i po idealnym dośrodkowaniu Pukasa, z najbliższej odległości pokonał bramkarza. Przed przerwą golkipera gospodarzy namysłowianie pokonali raz jeszcze. Sztuka ta udała się Pukasowi, gdy po dokładnej asyście Paszkowskiego lobem ulokował futbolówkę między słupkami LZS-u.
Drugie 45 minut w wykonaniu młodych nadziei Startu nie było już tak efektowne. Namysłowianie wysokim prowadzeniem wyraźnie się rozluźnili i to gospodarze dążyli do zdobycia bramki. Udało im się to zresztą w 65'. Gracze NKS-u próbowali jeszcze podwyższyć wynik, jednak razili nieskutecznością. Dobre okazje zaprzepaścili m.in. Szloser oraz Kwaśnik.

Mecz zakończył się dosyć okazałym zwycięstwem naszych juniorów, które okazało się drugim z rzędu. Dzięki dobrym wynikom namysłowianie pną się w górę tabeli. Obecnie zajmują 4. miejsce, a już w sobotę czeka ich kolejny twardy bój. W Namysłowie podejmą Oderkę Opole, aktualnego wicelidera tabeli. Dodajmy, że w przypadku sukcesu przeskoczą opolan w tabeli. Dlatego warto wybrać się na to spotkanie, które odbędzie się na naszym stadionie o godz. 11:00. Serdecznie zapraszamy. [KB]

 
 * KLUB
    O klubie
    Stadion
    Sukcesy
    Historia
 * SENIORZY
    Kadra
    Tabela
    Wyniki
    Statystyka
 * JUNIORZY MŁODSI
 * SKLEP