Czwartek 15 września
A MIAŁO BYĆ ŚWIĘTO...

Nadchodząca sobota miała być w Namysłowie piłkarskim świętem przez naprawdę wielkie "Ś". Oczywiście powodem, dla którego kibicowska brać pojawić się miała przy Pułaskiego 5, jest wizyta opolskiej Odry. Klub ze stolicy województwa, to bez dwóch zdań najbardziej uznana firma na Opolszczyźnie. O drużynie rywali pisać i mówić można różne historie. Nikt jednak nie może powiedzieć, że nie jest to firma.

Środa 14 września
ZAPRASZAMY NA RELACJĘ "LIVE"

Większość kibiców futbolu w naszym regionie ma już świadomość, że w najbliższą sobotę dojdzie na namysłowskim stadionie do bardzo ciekawej konfrontacji. W ramach rozgrywek III ligi śląsko-opolskiej namysłowski Start podejmie Odrę Opole, co z racji zawsze zaciętych gier...

Środa 14 września
NERWOWO W OPOLU...

Bieżący tydzień nie jest najspokojniejszym w najnowszej historii opolskiej Odry, naszego najbliższego przeciwnika w rozgrywkach III ligi śląsko-opolskiej. W najbliższą sobotę zagramy z opolanami bardzo interesujące Derby Opolszczyzny, którzy do Namysłowa zawitają... bez trenera. Wczoraj zarząd klubu zwolnił z tej funkcji Dariusza Kaniukę (na zdjęciu). Powodem rozwiązania umowy są...

Środa 14 września
CZĘSTOCHOWSKA FOTO-GALERIA

Mimo upływu kilku dni, porażka Startu Namysłów z Victorią w Częstochowie (1-3) do dziś pewnie śni się po nocach większości naszych zawodników. W sobotę mieliśmy okazję, aby przywieźć do domu punkty, tymczasem wszystkie bramki straciliśmy po szkolnych błędach.

Wtorek 13 września
"TABOR CYGANÓW"
(mecz Victoria Cz-wa - NKS Start z pespektywy zawodników)

StartNamyslow.pl: - Odnieśliście dziś cenne zwycięstwo. Dzięki niemu odskoczyliście namysłowianom w tabeli na 5 punktów.
Wojciech BOLECHOWSKI (obrońca Victorii Częstochowa): - Dokładnie o to nam chodziło. Udało nam się wywalczyć te trzy, cenne punkty. Będziemy mieli teraz więcej spokoju, przygotowując się do następnego meczu.

Wtorek 13 września
"RĘCE OPADAJĄ"
(trenerzy o meczu Victoria Cz-wa - NKS Start)

Maciej STROŻEK (trener Victorii Częstochowa): - Zaczęliśmy zawody dosyć nerwowo. W pierwszych 15 minutach Namysłów przeważał. Bramka zdobyta po stałym fragmencie pozwoliła nam jednak uspokoić grę. Biorąc pod uwagę przebieg całego spotkania, uważam, że byliśmy zespołem lepszym. Umiejętnie kontrowaliśmy gości.

Poniedziałek 12 września
HAT-TRICK JANKA /REZERWY/

Głuszyna, dn. 11.09.2011 r. (niedziela) - godz. 16:00
6. kolejka opolskiej klasy A, grupa I
START II NAMYSŁÓW - LZS USZYCE 4-1 (3-0)
1-0 Bojarzyński 6' głową, 2-0 Biliński 25', 3-0 Bojarzyński 37', 3-1 T.Zajączkowski 62' karny, 4-1 Bojarzyński 83'.
Więcej informacji

Poniedziałek 12 września
WAŻNE: Z ODRĄ BEZ PUBLICZNOŚCI

Długo ważyły się losy spotkania Start Namysłów - Odra Opole, do którego dojdzie w najbliższą sobotę (17.09.br. - godz. 17:00). Zasadniczym problemem związanym ze zbliżającymi się Derbami Opolszczyzny był fakt zaopiniowania ich przez stróżów prawa, jako spotkania o podwyższonym ryzyku.

Niedziela 11 września
PROSTE BŁĘDY = BRAK PUNKTÓW
(relacja z meczu Victoria Cz. - NKS Start)

Przed obecnym sezonem mecz namysłowskiego Startu z Victorią Częstochowa postrzegany był przez ekspertów jako... pojedynek kandydatów do spadku. Po 5. kolejce sytuacja w tabeli obu ekip rzeczywiście nie wyglądała ciekawie, gdyż obie jedenastki już na starcie sezonu wylądowały w strefie spadkowej.

Niedziela 11 września
URODZINY UNIWERSALNEGO SPORTOWCA

Dziś 21. urodziny świętuje Łukasz Pabiniak, obrońca namysłowskiego Startu. Łukasz jest wychowankiem czerwono-czarnych, a do I zespołu trafił przed rozpoczęciem III-ligowego sezonu 2009/10.
Reprezentant dużej, piłkarskiej rodziny Pabiniaków, jest nominalnym defensorem. Zresztą w naszym zespole najczęściej wystawiany jest na prawej stronie obrony.

Sobota 10 września
PORAŻKA NA WŁASNE ŻYCZENIE

Częstochowa, dn. 10.09.2011 r. (sobota) - godz. 17:00
6. kolejka III ligi śląsko-opolskiej (klasa rozgrywkowa nr 4)
VICTORIA CZĘSTOCHOWA - NKS START NAMYSŁÓW 3-1 (1-0)
1-0 R.Stefański 28' głową, 2-0 Gębicz 53', 2-1 Samborski 58' karny, 3-1 R.Stefański 67' głową.
Więcej informacji

Piątek 9 września
OPERACJA "ŚWIĘTY"

Źle się dzieje w futbolu namysłowskim. Parafrazując słowa Wiliama Szekspira z "Hamleta", pewnie trafnie oddajemy aktualne nastroje namysłowskich kibiców (w zdecydowanie większym stopniu) oraz piłkarzy (w stopniu z mniejszym). Rzut oka na III-ligową tabelę wyjaśnia wszystko: przedostatnia pozycja i zaledwie 1 punkt na koncie po 5 kolejkach.

Piątek 9 września
URODZINY WOJCIECHA

Okazję do wzniesienia toastu ma Wojciech Stasiowski, golkiper namysłowskiego Startu. Doświadczony piłkarz kończy dziś bowiem 35 lat. To wychowanek NKS-u, który do szerokiej kadry I szerokiej zespołu pukał jeszcze w czasach występów naszego klubu w II lidze. Po wielu latach gry w innych klubach, Wojtek postanowił wrócić do macierzy, dołączając do czerwono-czarnych przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek.

Czwartek 8 września
KOMPROMITACJA /REZERWY/

Wilków Namysłowski, dn. 07.09.2011 r. (środa) - godz. 17:00
5. kolejka opolskiej klasy A, grupa I
LZS OSP WILKÓW NAM. - START II NAMYSŁÓW 3-2 (1-1)
0-1 Biczysko 10', 1-1 Pyrzyk 37', 2-1 Pyrzyk 71', 2-2 Błach 77', 3-2 K.Bodzioch 90+4'.
Więcej informacji

Środa 7 września
DERBY STARTÓW W OBIEKTYWIE

Wyjątkowo przygnębiająca dla namysłowskich kibiców była sobotnia porażka czerwono-czarnych ze Startem Bogdanowice. Nie dość, że polegliśmy na własnym boisku 1-3, to jeszcze z zespołem, który - podobnie jak my - w tym sezonie walczyć będzie o utrzymanie.

Wtorek 6 września
START, TO NIE TITANIC!

Porażka, której namysłowski Start doznał w sobotnie popołudnie z "Bogdanką", mocno przygnębiła środowisko skupione wokół naszego klubu. Nie dość, że przegraliśmy z zespołem o podobnym potencjale (a więc w tym sezonie skazanym na walkę o utrzymanie), to jeszcze tracąc 2 bramki po... wrzutach z autu. Niestety, tak to już bywa, że jeśli "nie idzie", to na nic modlitwy i próby czarowania rzeczywistości.

Poniedziałek 5 września
ZWYCIĘSKI KROK ZAPLECZA /REZERWY/

Głuszyna, dn. 04.09.2011 r. (niedziela) - godz. 16:00
4. kolejka opolskiej klasy A, grupa I
START II NAMYSŁÓW - LZS BUGAJ NOWY 1-0 (0-0)
1-0 Biczysko 60'.
W 69' Gmyrek (LZS Bugaj Nowy) nie wykorzystał rzutu karnego (Stasiowski obronił).
Więcej informacji

Poniedziałek 5 września
"NIE SZANUJEMY WŁASNEJ PRACY"
(trenerski dwugłos po meczu Startów)

StartNamyslow.pl: - Panie trenerze, gratuluję zwycięstwa. Wypunktowaliście dziś namysłowski Start niczym rasowy bokser.
Ryszard REMIEŃ (trener Startu Bogdanowice): - Nie jestem pewien, czy rzeczywiście tak było. Do momentu zdobycia przez nas drugiej bramki spotkanie było według mnie wyrównane.

Niedziela 4 września
CHĘCI DO GRY WYSTARCZYŁO NA GODZINĘ
(relacja z meczu NKS Start - Bogdanowice)

Sobotnie spotkanie w Namysłowie miało dać odpowiedź, w którym aktualnie miejscu znajduje się namysłowski Start. Po bardzo słabym początku w III lidze (1 punkt w 4 meczach) czerwono-czarnym przyszło zmierzyć się z "Bogdanką", a więc rywalem spod czeskiej granicy, który też nie wystartował najlepiej.

Sobota 3 września
LALKO BOHATEREM "BOGDANKI"

Namysłów, dn. 03.09.2011 r. (sobota) - godz. 17:00
5. kolejka III ligi śląsko-opolskiej (klasa rozgrywkowa nr 4)
NKS START NAMYSŁÓW - START BOGDANOWICE 1-3 (1-1)
0-1 Lalko 15' głową, 1-1 Ciąglewicz 40', 1-2 Lalko 52', 1-3 Lalko 79' głową.
Więcej informacji

Piątek 2 września
BOGDANOWICKI SYNDROM

Po 4. kolejkach rozgrywek o mistrzostwo III ligi śląsko-opolskiej nastroje wśród namysłowskich kibiców nie są najlepsze. Już przed sezonem sympatycy czerwono-czarnych zdawali sobie sprawę, że ich Start na III-ligowym froncie nie będzie miał łatwego życia.

Czwartek 1 września
BLASKI I CIENIE SIERPNIA

W dniu dzisiejszym, jak co roku 1 września, do szkół wrócili uczniowie. Również i dla naszego portalu jest to dobry moment do... powrotu. Dziś wracamy z naszym cyklem "blaski i cienie" miesiąca. Piłkarze namysłowskiego Startu, jak i wszystkie pozostałe kluby III ligi śląsko-opolskiej, mają już za sobą 4 spotkania nowego sezonu.

Czwartek 1 września
"NASTĄPI REORGANIZACJA ROZGRYWEK"
(mecz Skra - NKS Start z perspektywy piłkarzy)

StartNamyslow.pl: - Co może Pan powiedzieć o dzisiejszym spotkaniu Skry ze Startem? Łatwo chyba nie było?
Tomasz STEFAŃSKI (napastnik Skry Częstochowa): - Rzeczywiście łatwo nie było i to z kilku powodów. Po pierwsze: przez upalną pogodę. Po drugie: naczekaliśmy się na sędziów i ostatecznie zawody poprowadzili zupełnie inni, niż wyznaczeni, arbitrzy.