Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Czas na Victorię

Odsłony: 8530

Ostatni mecz sprowadził nas wszystkich nieco na ziemię. Jak się okazuje, dla tak młodego zespołu jakim jest Start Namysłów, odnaleźć formę

i stabilizację to nie jest zwykłe "klik" i po robocie. To co nam pozostaje, to mieć nadzieję, że zimny prysznic, jaki zafundował nam TOR, podziała na czerwono-czarnych motywująco. Ale jak powiedział Damian Zalwert - zapominamy o tym co było i jedziemy dalej!

W sobotę 28 marca namysłowianie wybiorą się do Chróścic, gdzie zmierzą się z miejscową Victorią. Fani mogą rywali kojarzyć ze specyficznej postawy, o której można powiedzieć wszystko, ale raczej nie to, że jest przeciętna. KS-u nie da się po prostu oprawić w ramy pod tytułem "średniak ligi". Ten oraz kilka innych faktów sprawiają, że jest co omawiać, tak więc zapraszamy do zapoznania się z interesującą sylwetką rywala.

W kratkę, ale pozytywnie - postawa Victorii w sezonie 2014/2015

Zespół z Chróścic, tak jak i my, w ubiegłym sezonie nie występował w IV lidze. Z tą różnicą, że Start spadł z wyższego szczebla, a Victoria awansowała z "okręgówki". Jak na beniaminka przystało, w postawie KS-u jest pewna doza szaleństwa. Hokejowe wyniki, niestabilna forma i scenariusz meczów rodem z filmów Hitchcocka.

Podopieczni Bogdana Kowalczyka rozpoczęli sezon znakomicie. Co prawda na inaugurację przegrali 0-2 z Piotrówką, ale OZPN ukarał spadkowicza walkowerem, a powodem było wystawienie do gry nieuprawnionego zawodnika (we wszystkich statystykach uwzględniliśmy wynik boiskowy). Ostatecznie 3 punkty pojechały do Chróścic. Tydzień później rozmontowali oni na własnym boisku innego beniaminka - LZS Mechncie, aż 6-2! Ale w następnej grze kubeł zimnej wody wylał na rozochoconych rywali Start Namysłów, pokonując ich 3-0.

Po pierwszej porażce bywało bardzo różnie. Dobre wyniki przeplatane były słabymi, ale  ostatecznie pozwoliły usadowić się dokładnie w środku stawki. 24 zgromadzone na koniec jesieni punkty należy uznać za sukces, chociaż mocno pomogło w tym wspomniane rozstrzygniecie przy zielonym stoliku. Gdyby nie to, KS kończyłby rundę, jakieś 4-5 miejsc niżej. Na chwilę obecną Victoria zajmuje 10-tą pozycję, mając 25 punktów, czyli zaledwie "oczko" więcej od ekipy z Pułaskiego.

WYNIKI VICTORII CHRÓŚCICE W SEZONIE 2014/2015
IV liga, Kolejka 1 LZS Piotrówka 0-3 (wo) Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 2 Victoria Chróścice 6-2 LZS Mechnice
IV liga, Kolejka 3 Start Namysłów 3-0 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 4 Victoria Chróścice 5-5 Olimpia Lewin Brzeski
PWoj, 1/32 finału Victoria Chróścice 1-6 Odra Opole
IV liga, Kolejka 5 TOR Dobrzeń Wielki 1-0 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 6 Po-Ra-Wie Większyce 3-1 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 7 Victoria Chróścice 1-3 Śląsk Łubniany
IV liga, Kolejka 8 Czarni Otmuchów 1-0 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 9 Victoria Chróścice 5-2 OKS Olesno
IV liga, Kolejka 10 Piast Strzelce Opolskie 0-3 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 11 Victoria Chróścice 0-2 Pogoń Prudnik
IV liga, Kolejka 12 Stal Brzeg 2-0 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 13 Victoria Chróścice 3-2 Racławia Racławice Śląskie
IV liga, Kolejka 14 Orzeł Źlinice 0-2 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 15 Victoria Chróścice 3-2 Sparta Paczków
IV liga, Kolejka 16 Polonia Głubczyce 4-0 Victoria Chróścice
IV liga, Kolejka 17 Victoria Chróścice 2-0 Chemik Kędzierzyn-Koźle
IV liga, Kolejka 18 Victoria Chróścice 0-2 LZS Piotrówka
IV liga, Kolejka 19 LZS Mechnice 3-2 Victoria Chróścice
 
Zasłużone zwycięstwo, czyli pierwszy mecz NKS - Victoria

Kandydat do zwycięstwa był tego dnia tylko jeden. Gospodarze od samego początku starali się narzucić swoje warunki, wykazując też większą ochotę do gry. Goście ograniczyli się do kontrataków, które jakoś niespecjalnie im wychodziły. Mimo przewagi pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo. Ale było to tylko odroczenie wyroku w czasie. W 60’ z podania Samborskiego wynik otworzył Pabiniak. Z kolei 7 minut później panowie zamienili się miejscami. Po dwóch ciosach piłkarze KS-u nie byli w stanie już się podnieść. Kropkę nad "i" w 90 minucie postawił Błach, pakując futbolówkę do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego i ostatecznie skończyło się rezultatem 3-0. Było to wybiegane i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo czerwono-czarnych. 

Na zero, czyli okno transferowe w wykonaniu Victorii

Choć trener Kowalczyk raczej nie miał wielkiego bólu głowy jeśli chodzi o temat zimowych przygotowań, to do sielanki i tak sporo brakowało. Nie odnotowano w kadrze wielkich ruchów, ale mały niepokój mogło wywołać odejście Oskara Szarka. 21-letni golkiper regularnie wychodził na boisko, ale po skończonej rundzie postanowił poszukać klubu w wyższej klasie rozgrywkowej. Jego postawa ostatecznie nie dziwi. To wychowanek Wawelu Kraków, który w przeszłości znalazł się w szerokiej kadrze Cracovii. Brak Szarka oznaczał, że Victoria została z jednym golkiperem. By uzupełnić braki, sięgnięto po 19-letniego Szymona Grzebieniaka z juniorów MKS-u Kluczbork.

Pozostałe zmiany nazwalibyśmy raczej retuszem. Choć kilka nazwisk zniknęło, to w ich miejsce pojawili się piłkarze z rezerw oraz drużyn młodzieżowych. Trudno więc oczekiwać, by któryś z nich zaczął odgrywać kluczową rolę już w nadchodzącej rundzie. Jest to raczej próba przedłużenia ławki rezerwowych, co przy kontuzjach oraz puazach kartkowych stanowiło momentami problem już jesienią.

Lista transferów dokonanych przez Victorię Chróścice w trackie zimy 2014/2015 (za nto.pl):

Przybyli: Fila (Swornica Czarnowąsy), Grzebieniak (z drużyny juniorów MKS-u Kluczbork), P.Kołodziej (z drugiej drużyny), Wocka, Mateja, Marek (z drużyny juniorów).

Ubyli: Sławomir Dubik (Skorogoszcz), Oskar Szarek (szuka klubu), Krzysztof Turek (kontuzja), Przemysław Laukianis (nie wznowił treningów), Sebastian Polok (Start Siołkowice), Łukasz Doliński (Polonia Karłowice), Damian Turek (studia), Szymon Żegalski (Rybna).

ICH WARTO ZAPAMIĘTAĆ
MARCIN ROGOWSKI
  Wiek: 34 lata
Pozycja: pomocnik/napastnik
Strzelone bramki: 11
O takich zawodnikach mówi się, że są przedłużeniem trenerskiej ręki. Nie wahamy się użyć tego określenia również w tym przypadku. Rogowski to naturalny kapitan zespołu, jak również strzelec wyborowy.Urodzony w Nysie napastnik rozpoczął swoją przygodę od gier w miejscowej Polonii. Później była II-ligowa Odra Opole oraz Górnik Łęczna i to właśnie na ten okres przypada apogeum kariery tego gracza. W sezonie 2006/07 rozegrał w ekstraklasie 10 spotkań. Co prawda bramki nie zdobył, ale nadrobił to w Pucharze Ekstraklasy pokonując samego Jana Muchę z warszawskiej Legii. Po tym epizodzie wrócił na Opolszczyznę (dwukrotnie Odra Opole oraz Ruch Zdzieszowice), gdzie od sezonu 2011/2012 reprezentuje Victorię Chróścice.
BARTŁOMIEJ JACEK
  Wiek: 33 lata
Pozycja: obrońca
Rozegrane spotkania: 18
Rodowity Opolanin. Naturalną ścieżką rozwoju był dla niego klub z ulicy Oleskiej. Tam też na zapleczu ekstraklasy spotkał... Marcina Rogowskiego. W przeciwieństwie do kolegi, nie wyruszył w świat, ale związał się z regionem. Notował krótkie epizody w Śląsku Łubniany, Skalniku Gracze, TOR-ze Dobrzeń Wielki i Małejpanwii Ozimek. Dwukrotnie wracał do Odry, a najdłużej zabawił w Swornicy. Obecny sezon jest jego drugim w barwach Victorii. W rozdaniu 2014/2015 zasłynął swoją niezawodnością, rozegrał 18 spotkań pod rząd, nie opuszczając ani minuty.  Pierwszą absencję Jacek zaliczył dopiero przed tygodniem.   

Udany rewanż Mechnic, czyli jak rywale grali tydzień temu

Zeszłotygodniowe spotkanie jest swego rodzaju wizytówką zespołów grających w stylu Victorii. Przypomnijmy - w pierwszym meczu beniaminków, to właśnie zawodnicy z Chróścic byli górą, wygrywając aż 6-2! Teraz mechniczanie wzięli odwet i mimo, iż goście wyciągnęli z 0-1 na 2-1, to i tak przegrali. Fani na nudę na pewno nie narzekali, ale już sympatycy LKS-u mogli czuć się poirytowani takim finiszem. Tym bardziej, że taka niekonsekwencja zdarza się nie pierwszy raz.

Mechnice - Victoria Chróścice 3-2 (1-2)
1-0 A. Zyla 20’, 1-1 Zięba 22’, 1-2 Damian Polok 45’, 2-2 Greinert 67’, 3-2 Gajda 76’.

Skład Victorii: Walkowicz – Węgrzyn, Staszewski (80.D.Kołodziej), Szwed, Damian Polok (52.Borosz) – Filla, Dastin Polok (76.Twardowski) – Dora (85.Mateja), Zięba, Tuński – Rogowski.

Kto, jak i kiedy, czyli przedmeczowa ściąga

W zaprezentowanych poniżej liczbach warto zwrócić uwagę na kilka charakterystycznych elementów. W oczy rzuca się fakt, że zespół gra niestabilnie, nie kalkuluje, strzela raczej dużo, ale też i sporo traci, nawet w pierwszych minutach. Tak mniej więcej wygląda obraz beniaminka grającego na własnym boisku. 

STATYSTYKI VICTORII CHRÓŚCICE W SEZONIE 2014/2015
  Ogólnie Mecze "u siebie"
Rozegrane mecze 19 9
Punkty 25 16
Zwycięstwa 7 5
Remisy 1 1
Porażki 11 3
Bramki strzelone 33 25
Bramki stracone 39 20
Bramki strzelone - średnia 1,73 3,77
Bramki stracone - średnia 2,05 2,22
Zachowane czyste konto 3 1
Mecze bez strzelonej bramki 7 2
Średnia ilość bramek padających w meczach z udziałem zespołu 3,78 5,0
Najlepszy strzelec 11 - Marcin Rogowski5 - Dawid Kołodziej

POJEDYNEK DNIA
BOGDAN KOWALCZYK VS DAMIAN ZALWERT
   
Trenowane kluby: Pogoń Syców, Polonia Kępno, Start Namysłów, Victoria Chróścice, Start Namysłów, Victoria Chróścice
Wiek: 45 lat
Trenowane kluby: Start Namysłów
Wiek: 27 lat
Boiskowa pozycja: obrońca/pomocnik

Trener kontra grający trener. Tych dżentelmenów nikomu w Namysłowie przedstawiać nie trzeba. Bogdan Kowalczyk był świadkiem i czynnym uczestnikiem największych sukcesów w historii Startu, wraz z jego zniknięciem i reaktywacją. W klubie przy Pułaskiego przeszedł wszystkie stopnie piłkarskiego wtajemniczenia - od trampkarza, przez II-ligowego gracza, aż po grającego trenera i trenera. W grupach młodzieżowych, a później w drużynie seniorskiej trenował... Damiana Zalwerta. Z kolei Damian Zalwert po rozgrywkach ‘13/14 przejął zespół seniorów Startu właśnie po Kowalczyku.

W sobotę po jednej stronie barykady stanie doświadczony "wyjadacz", którego doświadczenie trenerskie można już liczyć w setkach prowadzonych spotkań. Z drugiej zaś żółtodziób, który para się prowadzeniem dorosłej drużyny zaledwie kilka miesięcy. Ale to właśnie Zalwert może mieć momentami większy wpływ na grę swojego zespołu. Ostatecznie gdy zabrzmi pierwszy gwizdek, trener Kowalczyk będzie mógł mecz jedynie... obserwować. W najbliższy weekend przekonamy się czy uczeń pokona mistrza po raz drugi.

 

LICZBY VICTORII 
1 Pierwsze miejsce zajmuje Victoria w jednej z kategorii bramkowych. Średnio w meczach przy Św. Rocha pada 5 goli na mecz. Jak na razie LKS jest najbardziej widowiskowym zespołem ligi, przynajmniej przed własną publicznością.
2 Tylko dwa razy Victoria nie zdobyła bramki w I połowie domowej gry. Za każdym razem zawody kończyły się jej porażką 0-2.
3 Aż trzy gole Victoria straciła tuż po rozpoczęciu meczu. Mamy tu na myśli czas do końca... 2 minuty. 
5 W tylu spotkaniach w Chróścicach przyjezdni zdobywali co najmniej 2 bramki i wracali do domu bez punktu!
6 W tylu meczach w Chróścicach bramki strzelali gospodarze oraz goście. Jak się okazuje, każde z tych spotkań miało burzliwy przebieg. Co mamy na myśli? Otóż za każdym razem ten kto pierwszy strzelał bramkę, za każdym razem na chwilę tracił prowadzenie a na koniec meczu remisował lub przegrywał. Rekordy to przejście wyników z 0-1 na 6-2 oraz z 5-2 na 5-5.

Dyscyplina czy żywioł, czyli mecz LKS-NKS

W poprzedniej rundzie poczynania Startu często przypominały mozolną mrówczą pracę, którą zawodnicy czasami potrafili zwieńczyć bramką. Rywale z kolei upodobali sobie raczej radosny futbol, taki piłkarski rollercoaster. Jak pamiętamy, NKS tego typu poczynania neutralizował, ale ostatni wyjazd sugeruje nam, że w najbliższą sobotę scenariusz z Lewina Brzeskiego może się powtórzyć. Niezupełnie bez znaczenia  jest też fakt, że Victoria swoim profilem nieco przypomina Olimpię.  

Zapewne fanów z Pułaskiego korci, żeby obwołać gości faworytem. Ale sprawa nie jest taka prosta, bo to mecz wyjazdowy na terenie, gdzie trzeba sporo trafień, by cokolwiek z niego wywieźć. Z drugiej strony trudno zignorować wynik i przebieg meczu z jesieni, dlatego też minimalnym faworytem meczu będą namysłowianie.

Mamy przeczucie, że jeśli wynik zostanie szybko otwarty, to  może się zrobić ciekawie. I prawdopodobne jest, że mecz 20. kolejki może być kolejnym przy św. Rocha, w którym bramki strzelą obie strony. A kalkulując zupełnie na chłodno – cieszyć będzie każda zdobycz, bo jak wiele znaczy choćby punkcik świadczy tabela IV ligi.

Mecz Victoria Chróścice – Start Namysłów (w ramach 20. kolejki IV ligi opolskiej) odbędzie się jutro (tj. sobota, 28.03.) na stadionie rywali. Początek zawodów ustalono na godz. 15:00. Wszystkich kibiców serdecznie na to spotkanie zapraszamy. [TD]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy