Start Namysłów
Zaloguj Zarejestruj

Logowanie do konta

Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zapamiętaj mnie

Stwórz konto

Pola oznaczone gwiazdką (*) są wymagane.
Imię *
Nazwa użytkownika *
Hasło *
Zweryfikuj hasło *
Email *
Zweryfikuj email *
Captcha *

Sparingi w pigułce

Odsłony: 6032

Jak wszyscy kibice Startu wiedzą, w sobotę namysłowski zespół rozegrał ostatni zimowy sprawdzian. Tym samym nasi chłopcy zakończyli okres gier

kontrolnych, co dla kibiców oznacza tylko jedno: od najbliższego weekendu emocjonować się będziemy meczami o punkty! Ale zanim do tego dojdzie, postanowiliśmy podsumować zimowe potyczki podopiecznych Damiana Zalwerta. Sprawdźcie wyniki, liczby i statystyki, które w ostatnim czasie były udziałem naszych ulubieńców.

Zacząć należy od informacji, że w zimowym okresie przygotowawczym Start Namysłów rozegrał 6 sparingów i co ciekawe, wszystkie w roli gości. Jeden raz zagraliśmy z III-ligowcem, natomiast po dwa razy z ekipami IV-ligowymi oraz reprezentującymi klasę okręgową. Zmierzyliśmy się też z przedstawicielem Opolskiej Ligi Juniorów. Przyzwyczajeni do poprzednich przerw zimowych, w których czerwono-czarni rozgrywali nierzadko po kilkanaście gier, te 6 meczów wydaje się być liczbą niewielką. Tyle, że były to przygotowania do gry w III lidze, gdzie wymagania z założenia są dużo wyższe. Rekord zanotowaliśmy przed dwoma laty, gdy Start sparował aż 14-krotnie. Wtedy jednak posiadaliśmy drużynę rezerw, wobec czego zdarzało się, że jednego dnia rozgrywaliśmy po dwa mecze kontrolne (oczywiście na dwa składy). Zdarzały się jednak przygotowania w IV lidze, gdzie nasi ulubieńcy zagrali raptem 4 testy. Tak było choćby w pierwszym kwartale 2008 roku.

Wyniki? Tylko jedno zwycięstwo, przy trzech remisach i dwóch porażkach (bramki 9-11). To nie są osiągi powalające, tym bardziej, że potencjał rywali nikogo w Namysłowie na kolana nie rzucił (szczegóły znajdują się w poniższej infografice). Faktycznie możemy kręcić nosem, że lepsi od Startu okazali się juniorzy Pomologii, a lider wrocławskiej okręgówki zaaplikował nam aż 5 goli. Odkąd prowadzimy statystykę gier kontrolnych (połowa 2007 r.) nie zdarzyło się naszej drużynie, aby podczas okresu przygotowawczego wygrała tylko jeden raz. Ale spokojnie, nie panikujmy. W końcu to tylko mecze kontrolne, gdzie priorytetem jest przetestowanie w boju określonych rozwiązań taktycznych czy przymiarka danego zawodnika do nowej pozycji na boisku. Raz na pół roku takie eksperymenty są w każdym zespole po prostu niezbędne. A czy w naszym przypadku przyniosą skutek w meczach o punkty? No na takie wymierne efekty właśnie liczymy. Pierwsza poważna próba czeka nas już w sobotę, a gościć będziemy w Lewinie Brzeskim, który jesienią prezentował się nadzwyczaj dobrze.

ZIMA 2015 R. – SPARINGI STARTU NAMYSŁÓW
Nr testu Data Mecz Wynik
1 30.01. Pomologia Prószków (OLJ) – Start Namysłów 2-0
2 07.02. Polonia Kępno (W) – Start Namysłów 2-3
3 14.02. Orzeł Mroczeń (IV) – Start Namysłów 0-0
4 21.02. Pogoń Oleśnica (W) – Start Namysłów 5-4
5 28.02. Widawa Bierutów (IV) – Start Namysłów 2-2
6 07.03. Skalnik Gracze (III) – Start Namysłów 0-0

Kolejny akapit, to ponownie liczby. Na przestrzeni 1,5 miesiąca namysłowski coach przyjrzał się 27 zawodnikom. A że D.Zalwert, to grający trener, jego osoba dopełnia ten stan do liczby 28. Z tej grupy 8 zawodników zagrało w każdym sparingu, co niejako każe upatrywać w nich graczy pierwszego wyboru. Z oczywistych względów żaden z czerwono-czarnych nie rozegrał wszystkich gier w pełnym wymiarze czasu. W końcu to permanentne testowanie. Najwięcej minut spędził na murawie Daniel Tistek. Dokładnie 368, co daje 68% czasu maksymalnego (czyli 540 minut). Tuż za nim uplasowali się Kamil Smolarczyk, Rafał Żołnowski i właśnie trener. Każdy z nich przekroczył barierę 300 minut, podobnie jak Krystian Błach, który opuścił jeden mecz. W liczbach bezwzględnych można byłoby stworzyć wyjściową jedenastkę w oparciu o piłkarzy z największą liczbą rozegranych minut. Ale piłka nożna nie jest sportem aż tak wymiernym, dlatego naszych przewidywań co do składu na mecz z Olimpią nie oprzemy na aspekcie minutowym. Tu oczywiście trzeba wziąć pod uwagę okres przygotowawczy. Ale równie ważnym czynnikiem są dokonania poszczególnych graczy w meczach jesiennych. Mix obu tych statystyk oraz zakodowanych obserwacji drużyny daje nam określone podstawy do wytypowania „podstawy” na sobotę. A czy zgodnej z przymiarkami trenera i namysłowskich kibiców? O tym przekonamy się tuż przed pierwszym gwizdkiem arbitra, gdy poznamy składy obu drużyn. Biorąc pod uwagę słowa trenera z przeprowadzonej z nim rozmowy, nie będziemy jednak ujawniać naszych przypuszczeń, aby nie ułatwiać zadania konkurencji.

ZIMA 2015 R. – MINUTY ZAWODNIKÓW STARTU W SPARINGACH
ZAWODNIK PRÓ KĘP MRO OLE BIE GRA MINUTY MECZE
Tistek 45 68 68 45 64 78 368 6
Smolarczyk 45 67 68 45 59 72 356 6
Żołnowski 45 69 45 45 64 79 347 6
Zieliński 45 66 45 45 90 54 345 6
Zalwert 45 45 45 45 64 79 323 6
Krystian Błach 67 45 67 70 71 - 320 5
Kamil Błach 45 67 51 45 71 - 279 5
Zając /br/ 60 76 - - 90 45 271 4
Rembielak 45 68 61 45 31 18 268 6
Dempniak 45 53 45 45 59 21 268 6
Kostrzewa 45 45 45 45 45 18 243 6
Ł.Pabiniak - - 45 65 45 78 233 4
Stasiowski /br/ - - 90 90 - 45 225 3
Samborski - 45 45 45 - 79 214 4
Włoszczyk 45 - - 45 45 72 207 4
P.Pabiniak - 37 45 44 - 69 195 4
Drapiewski 68 - 67 - 45 12 192 4
Ptak 45 57 - - 59 21 182 4
Sarnowski 67 - 68 - - 45 180 3
J.Gąska 45 45 - 45 31 12 178 5
Wolny   33 45 45 26 11 160 5
D.Raszewski 45 - 45 45 - 11 146 4
Bieniawski 68 45 - - - - 113 2
Biliński - - - 46 - 60 106 2
Walczak 45 45 - - - - 90 2
Wilczyński - - - 45 31 11 87 3
Kostecki /br/ 30 - - - - - 30 1
Smoleń /br/ - 14 - - - - 14 1

Wiemy już, że w sparingach nasz zespół strzelił rywalom 9 bramek, a sam stracił ich 11. Zaskoczeniem żadnym nie będą (bo nie mogą być) dwa nazwiska najskuteczniejszych. To Rafał Samborski i Patryk Pabiniak, najbardziej doświadczeni gracze formacji ofensywnej. Obaj solidarnie po 3 razy lokowali futbolówkę w siatce przeciwników i na taki trend liczymy też w lidze. A i pozostałej trójce (patrz tabelka) życzymy, aby wiosną także mieli niejedną okazję do znalezienia się w protokole meczowym (w rubryce „bramki”). Cieszy zwłaszcza powrót do drużyny Patryka, którego z gry w końcówce jesieni wykluczyły problemy zdrowotne. Z pozyskanych informacji wiemy, że po kłopotach nie ma już śladu, więc kolejne gole syna legendarnego Zbigniewa powinny być kwestią czasu. Przypomnieć też trzeba, że P.Pabiniak aktualnie legitymuje się 99 bramkami w oficjalnych meczach czerwono-czarnych. Pierwszy wiosenny gol będzie miał więc dla niego bardzo symboliczny wymiar. A IV-ligowa rodzina powiększy się o „setnika”, których na tym poziomie jest naprawdę niewielu.

ZIMA 2015 R. – GOLE ZAWODNIKÓW STARTU W SPARINGACH
ZAWODNIK PRÓ KĘP MRO OLE BIE GRA BRAMKI MECZE
Samborski - 1 - 2 - - 3 4
P.Pabiniak - 2 - 1 - - 3 4
Dempniak - - - - 1 - 1 6
Drapiewski - - - - 1 - 1 4
Biliński - - - 1 - - 1 2
  0 3 0 4 2 0 9  

 Mając na względzie kiepską skuteczność jesienią, wydaje się, że w rundzie rewanżowej nasze formacje ofensywne powinny zaprezentować się lepiej (czytaj: strzelić więcej niż 20 bramek). Przypuszczenia opieramy choćby na powrocie P.Pabiniaka do zdrowia, ale i coraz lepszym zrozumieniu ataku i pomocy w grze do przodu. Jeśli do tego skuteczność poprawi Kamil Smolarczyk, to nie jest powiedziane, że nasze ofensywne trio za chwilę nie będzie utrapieniem niejednej defensywy. Skuteczność, to zresztą hasło-klucz w Starcie i nie dotyczy tylko młodego napastnika. Niewykorzystywanie doskonałych okazji bramkowych, to jesienna zmora całej drużyny.

Fot.: Przyglądając się sporym rotacjom trenera Zalwerta podczas zimowych sparingów, można było odnieść wrażenie, że Start Namysłów jest w fazie gruntownej przebudowy. Ale w rzeczywistości czerwono-czarni nie okazali się placem budowy (jak na zdjęciu), lecz zostali poddani liftingowi. Z jakim skutkiem? Przekonamy się już w sobotę.
[zdjęcie: www.PogonOlesnica.pl]

A skoro przy defensywie jesteśmy, to czego oczekujemy od namysłowskiej? Abstrahując od 11 goli straconych podczas gier testowych (wiadomo, ciągłe rotacje na boisku), przede wszystkim koncentracji na podobnym poziomie z jesieni. Trener Zalwert, jako jedna z wiodących postaci tego bloku, wspominał, że o porażkach Startu jesienią decydowały głównie błędy indywidualne. A że futbol, to gra błędów, niezadowoleniu coacha trudno się dziwić. Tymczasem pod względem szczelności okazaliśmy się czwartą defensywą na półmetku sezonu! To naprawdę więcej niż dobry wynik i dlatego też niespecjalnie widzimy potrzebę jakichkolwiek zmian w tyłach. Wystarczy, że nasi ofensywni podciągną się ze wspomnianą skutecznością i wreszcie będziemy mogli liczyć na pojawienie się NKS-u w górnej połówce tabeli.

Podsumowując: pod względem wynikowym sparingi nie dały nam żadnej odpowiedzi na temat aktualnej formy czerwono-czarnych. Bo też dać nie mogły. Biorąc jednak pod uwagę całkiem spore fragmenty dobrej gry na jeden kontakt z nierzadką wymiennością pozycji, można mieć lekkie powody do optymizmu. Każde przygotowania na końcu weryfikuje egzamin. Również w piłce nożnej. Tymczasem przed namysłowskim Startem pierwszy egzamin już w sobotę. Liczymy, że uda się go zaliczyć na dobry (punktowy) wynik i kolejnych szesnaście nie będzie już tak stresujących. Do zobaczenia w Lewinie Brzeskim! [KK]

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze
Komentarze | Dodaj własne
  • Brak komentarzy