Piłkarze Startu Namysłów nie potrafią przełamać impasu, w którym znajdują się od końcówki maja. Kibice mieli cichą nadzieję, że ekipa Damiana Zalwerta zdoła się wreszcie przełamać
w wyjazdowej batalii z równie słabo spisującą się do tej pory Spartą, jednak to paczkowanie cieszyli się z sukcesu. Niezły kwadrans w pierwszej części namysłowian, podczas którego znakomite sytuacje zaprzepaścili Smolarczyk (8’) i Biliński (14’), nie zwiastował późniejszej boiskowej anemii. Tymczasem w 26’ po kiksie Krystiana Błacha (nasz obrońca w niegroźnej dla siebie sytuacji poślizgnął się i upadając, dotknął piłkę ręką), arbiter podyktował karnego, którego na bramkę zamienił Bobiński. I tak jednak mogliśmy mówić o szczęściu, bo gdyby nie interwencja Stasiowskiego, w 42’ kasującego szarżę „1 na 1” Osuchowskiego, mogliśmy przegrywać nawet dwoma golami. Było to najgorsze 45 minut namysłowian w trakcie trwającego od niedawna, nowego sezonu. Zespołowi brakowało determinacji oraz jakiegokolwiek scenariusza na rozgrywanie piłki. A że i paczkowanie niechętnie angażowali się w grę ofensywną, to sporymi fragmentami mecz był mocno niestrawny.
Po zmianie stron gospodarze zagęścili środek pola czekając na ruch ze strony czerwono-czarnych. „Chłopcy z Pułaskiego” nie mieli jednak żadnego pomysłu na przechytrzenie defensywnie zorientowanych gospodarzy. Z naszej strony oglądaliśmy przysłowiowe bicie głową w mur. Mimo to w 73’ P.Pabiniak (po podaniu W.Czecha) mógł dać nam remis, gdy będąc na 17-tym metrze mógł zapytać bramkarza, w który róg mu strzelić. Ostatecznie posłał mu jednak piłkę w rękawice. Z kolei w 90+1’ po piąstkowaniu Czarneckiego futbolówka spadła pod nogi naszego snajpera, ale jego próbę z 16 metrów w ostatniej chwili wybił z bramki obrońca. W rewanżu (90+1’) zobaczyliśmy jeszcze poważne zagrożenie ze strony „Spartan”. Po długim zagraniu z głębi pola na spotkanie ze Stasiowskim popędził Szwarga. Zawodnik gospodarzy minął w szesnastce namysłowskiego golkipera, ale przy próbie skierowania futbolówki do pustej bramki zdołał go jeszcze zablokować wracający za akcją Krystian Błach. W drugiej części widzieliśmy w namysłowskiej grze nieco więcej agresji, lecz nie miało to realnego przełożenia na odwrócenie losów spotkania.
Po raz czarty w sezonie przegrywamy grę mecz, jako jedyny zespół w IV lidze opolskiej pozostając bez punktów. Namysłowska bessa, to w tej chwili 9 kolejnych porażek. Nadzieje na nagłą metamorfozę kibice mają coraz mniejsze. A dodatkowym powodem do dużego niepokoju jest fakt, że był to najsłabszy mecz czerwono-czarnych w obecnie trwających rozgrywkach...
Relację ze spotkania Sparta Paczków – Start Namysłów zamieścimy w najbliższym czasie. [MK, KK]
Paczków, dn. 22.08.2015 r. (sobota) – godz. 17:00
4. kolejka IV ligi opolskiej (klasa rozgrywkowa nr 5)
SPARTA PACZKÓW – NKS START NAMYSŁÓW 1-0 (1-0)
1-0 Bobiński 26’ rzut karny
SPARTA: Czarnecki – Podobiński (72.Michaliszyn), Cichocki, M.Olszewski, B.Olszewski, Wróblewski, Gucwa, Niziołek [k1] (89.Cymara), Bobiński [k2], Osuchowski (87.Smoręda), Pach (58.Szwarga).
Rezerwowi: Pawełek, Kurowski, Tokarz.
Trener: Marcin KRÓTKIEWICZ.
Stroje: czerwone.
NKS START: Stasiowski – Wilczyński, Krystian Błach, Adrian, Zalwert – Włoszczyk (46.Drapiewski), Ptak (62.Zieliński), P.Pabiniak [k], Biliński, D.Raszewski (46.Kamil Błach) – Smolarczyk (72.W.Czech).
Rezerwowi: Zając, B.Kurzawa, Wojciechowski.
Trener: Damian ZALWERT.
Stroje: czarne z czerwonymi wypustkami.
Sędziowali: Adam Jochem (jako główny) oraz Adam Piegza i Dawid Taul (wszyscy KS Opole).
Żółte kartki: Olszewski (44.), Osuchowski (82.) – Biliński (24.), Kamil Błach (90+2.).
Widzów: 110.
Mecz trwał: 94 minuty (46+48).
-
Mam prośbę do niejakiego @Fan1952. Jak nie masz pojęcia o pewnych sprawach, to po prostu daj sobie spokój z wpisywaniem dziwnych tekstów. To nie jest konto prezesa Kozana, więc tym bardziej prezes nie dyktuje mi, co mogę a czego nie mogę napisać. Jeśli byłbyś choć trochę spostrzegawczy, to zauważyłbyś, że prezes klubu ma na stronie swoje konto, i podpisuje się w nim z imienia i nazwiska.
Moja osobista prośba. Daruj sobie wpisy związane z kibicowaniem, bo naprawdę młody człowieku nie bardzo wiesz, o czym piszesz. Najpierw emocjonujesz się bandyckim zachowaniem swoich kolegów po meczu ze Starowicami, a ostatnio próbujesz wyjaśnić "ciemnej kibicowskiej masie", na czym polega kibicowanie i czym jest pasja. Że nie wspomnę o tekście dotyczącym wypowiadania wojny przez kibiców Zarządowi. Myślisz, że jeśli przyjdziesz raz na dwa tygodnie na mecz i staniesz w młynie (schowany za kolegów), to uprawnia Cię to do tego, żeby narzucać pozostałym swój punkt widzenia? Mylisz się. Tak to nie działa. Dlatego prosiłbym Cię następnym razem, żebyś dwa razy się zastanowił, zanim coś znowu bzdurnego napiszesz. Swoją drogą w swoim imieniu zapraszam Cię do klubu. Przyjdź, pokaż się, przedstaw się z imienia i nazwiska, ja Ci się też przedstawię. Chętnie z Tobą porozmawiam na tematy rzekomo Ci bliskie. Jako kompletny kibicowski LAIK wytłumaczę Ci, czym pasja i kibicowanie swojemu klubowi. I szczegółowo wyjaśnię Ci, jakimi konsekwencjami dla klubu może skończyć się wyskok paru nieodpowiedzialnych ludzi podczas pierwszego meczu sezonu. A w ramach bonusa nakreślę Ci też, jak funkcjonują kluby amatorskie (do których należy też Start Namysłów), do których przykładasz miarę co najmniej zaplecza Ekstraklasy. Jeśli zależy Ci choć trochę na klubie (a tak deklarujesz w swoich wpisach), to z propozycji skorzystasz.Lubię 0 -
Z konta admina pisze pan prezes lub jego tekst podyktowany /napisany przez administratora . Co do trenera. Lubie cie damian ( mowie tu osobiscie jako kolega) ale niestety przydasz sie I to bardzo jako zawodnik . Tu potrzeba kogos kto ppuklada druzyne I posciaga swoich zawodnikow bynajmniej z2/3 . Polityka wychowankow z roccznikiem 95 96 97 98 raczej nie uda sie .. ( od samego Poczatku bylem pesymista ) , lecz nie ukrywam ze kilka meczy zagraliscie rewelacyjnie ale to bylo pol roku temu. .. z tych rocznikow przyda sie : sarnowski ktory Wedlug mnie jest naprawde super , , wartosciowy. Kostrzewa , drapiewski I wloszczyk. Troszke wstyd ze ostatnie miejsce zajmujemy a wiochy w gorze tabeli.
Lubię 0 -
Od sezonu 2008/2009 (odtąd datujemy IV ligę opolską jako piątą klasę rozrywkową w naszym kraju) trzem spośród siedmiu zespołów, które po 4. kolejce zajmowały ostatnie miejsce w tabeli udało się zachować na koniec sezonu IV-ligowy byt. Ostatni taki przypadek to Pogoń Prudnik w sezonie 2012/2013, która na mecie rozrywek uplasowała się na 12. lokacie. Wcześniej, bo w edycji 2009/2010, Śląsk Łubniany po 4 spotkaniach pozostawał bez punktów, a na koniec zmagań zajął niezłe 8. miejsce. W sezonie 2008/2009 po 4 meczach tabelę zamykał... namysłowski Start. Jak skończył wówczas zmagania? Awansem do wyższej klasy rozgrywkowej! Była to spektakularna "remontada" w iście czerwono-czarnym stylu. Wówczas trener Krzysztof Gnacy nie został zwolniony po falstarcie, jednak nie miał też za sobą bagażu z poprzednich rozgrywek w postaci pięciu kolejnych porażek. Reasumując, nie zazdroszczę obecnie trudnych decyzji włodarzom klubu.
Lubię 0 -
Wyrazam tylko opinie jako wierny kibic NKS-u i wcale tutaj nie mam zamiaru owijac w bawelne,ale jeśli w meczu z Ozimkiem ponownie druzyne poprowadzi jako trener Damian Zalwert to jest już to porazka klubu...szanuje Zarzad i wiem jakie maja na dziś problemy,bo czasy mamy jakie mamy i naprawdę trudno jest dzisiaj o sponsora,choc obietnice już nie jeden skladal,ale limit zaufania na prognozy optymistyczne już się wyczerpal. Ale jestem tylko kibicem i to nasz klub już będzie dzialal.Teraz mamy katastrofe i istnieje potrzeba poważnej zmiany bo leja nas wszyscy dookoła.
Lubię 0 -
No cóż. Szkoda, że nie gramy meczu z Leśnicą, bo byłby to przeciwnik "na przełamanie". Start byłby faworytem i gdyby wygrał, to może chłopaki odblokowaliby się również w lidze. Jesteście (zarząd klubu) wyrozumiali dla trenera. W wielu klubach jego głowa by już "poleciała". Zobaczymy w czerwcu 2016 r., kto miał rację. Kibice, czy zarząd klubu. Ja wcale nie mam nic przeciwko panu Zalwertowi, jeśli będziemy mieli gwarancję, że utrzyma Start w 4 lidze. Ale niestety gwarancji mieć nie możemy. Oby wyszło na wasze.
Z drugiej strony, po ochłonięciu, stwierdzam, że nawet w naszej 4 lidze, która jest jedną z najsłabszych czwartych lig w Polsce, piłkarze w mało których klubach grają za darmo. I nie dziwmy się, że przygrywają z np. Stalą Brzeg, LZS Starowice czy OKS Olesno. Tam płacą, i to dużo (rozmawiałem z "wtajemniczonymi" kibicami. Wiemy, jak było kiedyś, ale czasy są takie, a nie inne. Sponsorzy nie garną się do wspierania klubu, co jest niepokojące. Inna sprawa, że nawet z niepewną sytuacją finansową, oraz piłkarzami takimi, jakich mamy, powinniśmy być zdecydowanie wyżej w tabeli. Nie w czołówce, bo na to mamy za młodą i niedoświadczoną kadrę, ale środek tabeli powinien być optymalnym miejscem Startu w tabeli. Co do trenera: spotkanie z Ozimkiem powinno być jego ostatnia szansą na uratowanie się. Tylko zwycięstwo powinno go utrzymać na stanowisku trenera przynajmniej do następnych spotkań. A łatwo nie będzie, bo to goście rozpędzają się z meczu na mecz i grają coraz lepiej, to oni będą faworytem.
A kibiców proszę o wsparcie dla piłkarzy! W takim momencie jest ono najważniejsze. Bo stracone punkty w tym meczu sprawią, że sytuacja Startu będzie już bardzo trudna.
PS. Pozdrawiam pana administratora, w Starcie obecnie tylko nasza strona internetowa trzyma poziom. Gdyby piłkarze dostosowaliby się do poziomu strony www, to Start byłby w I/II lidze.Lubię 0 -
Zwracam honor @Nemezisowi. Sposób pisania obu Panów - @Nemezisa i @Janusza Kowalskiego) - tak podobny, że przy pisaniu odpowiedzi zasugerowałem się pierwszym z wymienionych. Za pomyłkę przepraszam.
Lubię 0 -
Kolego @Admin, przecież ja nawet głosu nie zabrałem w tej dyskusji, to jak mogłem wywołać do tablicy?
Lubię 0 -
Kolega @Nemezis ponownie wywołuje do tablicy. Czego kolega oczekuje od działaczy? Żebyśmy zajęli stanowisko w temacie spostrzeżeń czy uwag kibiców? Jak można zauważyć, każdy z kibiców ma prawo do wyrażania własnej opinii na naszym portalu. Szanujemy każde zdanie kibiców, tym bardziej, że widać w nich troskę o przyszłość zespołu. Ale chyba nie liczy kolega na to, że będziemy się do bieżącej sytuacji odnosić w komentarzach? Każdy z nas zauważa problem i może być kolega spokojny - mamy go na uwadze. Ale komentować tego publicznie nie zamierzamy.
A propos. Pamięta kolega @Nemezis żenującą sytuację, kiedy to po meczu Słowenia - Polska (3-0) w Mariborze, trener Beenhakker został przez prezesa Latę zwolniony przed kamerami? Pewnie kolegę rozczarujemy, ale w takie "standardy" wpisywać się nie zamierzamy.
Zapraszamy do kolejnych merytorycznych wpisów, bo te, które czytałem pod spodem na pewno takie są. A o to przede wszystkim w każdej dyskusji chodzi. O bardzo ciekawe porównanie pokusił się @AnalitykFutbolu. Nie ukrywam, że takie statystyczne spojrzenie na pewno odświeżyłoby nasz portal. Pytanie tylko, czy kolega byłby zainteresowany pisaniem na stronę? Kolegę @Nemezisa też zapraszam do współredagowania portalu, bo ma kolega dobre pióro.Lubię 0 -
Szkoda, że teraz pan Kozan czy inni działacze nie chcą się wypowiedzieć, tak jak to wcześniej robili...
Lubię 0 -
Fakty są nieubłagane. Od sezonu 2008/2009, kiedy to w wyniku reformy rozgrywek piłkarskich w naszym kraju IV liga opolska została piątą klasą rozgrywkową, we wspomnianej IV lidze prowadziło namysłowski Start trzech szkoleniowców. W kolejności chronologicznej: Krzysztof Gnacy, Bogdan Kowalczyk i Damian Zalwert. Pierwszy z nich "wykręcił" średnią dokładnie 2 pkt/mecz (60 punktów w 30 meczach; bilans: 18 zwycięstw - 6 remisów i 6 porażek). Następca przebił jego osiągnięcie i zanotował 2,1 pkt/mecz (63 punkty w 30 meczach; bilans: 19 zwycięstw - 6 remisów i 5 porażek). Tymczasem obecny szkoleniowiec Startu średnio osiąga 1,24 pkt/mecz (47 punktów w 38 meczach; bilans: 14 zwycięstw - 5 remisów i aż 19 porażek).
Lubię 0 -
Dokładnie też uważam zmiana na stanowisku trenera jest konieczna i to musi być człowiek z zewnarz który to wszystko ogarnie,podstawowym błedem Damiana kiedy obejmował jako początkujący trener drużyne chciał to pogodzić z grą na boisku,uważam że powinien sie tylko skupić na trenerce zwłaszcza ze według polityki prezesa Kozana druzyna jest oparta na samych wychowankach co według mnie jest błedem bo zajmujemy ostatnie miejsce w jednej najsłabszej 5 lidze w Polsce, co świadczy że ta namysłowska młodzież nie jest taka uzdolniona.A znalezienie kasy na nowego trenera to problem prezesa gdyż na tym powinien się skupić a nie dyrygowanie drużyną z ławki rezerwowych co jest obciachem na całą opolszczyzne,bo często jest zadawane pytanie kto w końcu trenerem w Namysłowie czy pan Kozan czy Zalwert.
Lubię 0 -
Panie Januszu,faktycznie jestem urodzonym optymista
bo inaczej nic by się w zyciu nie chciało,ale tak na poważnie ciesze się,ze i Pan tez dostrzega problem w zmianie trenera,bo cos już się w Starcie niestety wypalilo. Damian jest potrzebny druzynie ale jako zawodnik i pewnie jeszcze nie raz będzie mogl w swoim czasie prowadzic jakas z druzyn. wiem natomiast,iz trener Kowalczyk miał swietny kontakt z druzyna,a trener spoza...owszem,tylko czy obecnie nasz klub na to stać? Jednak ten mecz z Malapanwia Ozimek (gramy u siebie) to już powinien sam w sobie nieść zmiany,oby na lepsze!!Lubię 0 -
Jak pan Mariusz Sewina, urodzony optymista (co widać było po wcześniejszych jego wpisach na tym portalu) pisze, że w trzeba zmienić trenera, to naprawdę już jest źle... Cóż, Damian Zalwert jest dobrym zawodnikiem, a trenerem... niedoświadczonym. I to widać w tym momencie, kiedy drużyna jest w kryzysie. Obecny trener nie potrafi jej pomóc. Na pewno bardzo chce, ale po prostu sam nie może. Nie znaczy to że nie jest (lub w przyszłości nie będzie) dobrym trenerem. Uważam jednak (jak większość kibiców), że czas na zmiany. Jak chodzi o Bogdana Kowalczyka, to oczywiście bardzo go szanuję, uważam, że jest dobrym trenerem, ale Start potrzebuje chyba kogoś spoza klubu. Kogoś, kto jest już doświadczony w bojach, ale w Starcie jeszcze nie pracował. Mógłby wtedy wprowadzić swoje porządki. Bo pan Kowalczyk, to tak jak trener Zalwert, osoba która bardzo dobrze zna klub. A w naszej sytuacji trzeba natychmiast znaleźć kogoś nowego. Za tydzień gramy w Ozimku i szczerze, nie wyobrażam sobie, żeby trenerem Startu w tym meczu nadal był pan Zalwert. Swoją drogą, to on sam powinien chyba zrezygnować, tak przynajmniej ja bym zrobił. Każdy kolejny mecz pod wodzą tego szkoleniowca, każdy kolejny mecz bez zwycięstwa przybliża naszą drużynę do Okręgówki! I musimy sobie to uświadomić! Jeśli Start wylądowałby w "Klasie O", to mogłoby się wiązać z końcem klubu! Nie pozwólmy na to! Potrzebne są zmiany, i to jak najszybciej, a nie np. dopiero po rundzie jesiennej! Pozdrawiam, życzę jak najtrafniejszego wyboru nowego trenera.
Załamany kibic NKSu.Lubię 0 -
Czwarta porazka z rzedu,a dziewiata w IV lidze w meczu o punkty. Czas na sensowne zmiany. Dziwi mnie jako kibica ,ze co mecz Start gra zmienionym skladem,zadnej systematyczności,a teraz zabrakło Rafala Samborskiego. Wiem,gramy amatorsko ale same przegrane mecze powinny dac do myslenia i Zarzadowi i trenerowi. Chyba ktoś inny powinien teraz poprowadzić NKS,ja sam gdybym notowal 9.porazek z rzedu w lidze obojętnie jakiej,podalbym się do dymisji jeśli zalezaloby mi na klubie. Damian Zalwert jest doświadczonym zawodnikiem i chyba już tylko na grze powinien się skupic,a może czas na powrot Bogdana Kowalczyka?
Lubię 0